Wydaje się, że „koszmar” władz Manchesteru United może niebawem dobiec końca. Wszystko za sprawą dość prawdopodobnej sprzedaży Alexisa Sancheza, którego z Old Trafford chcą wykupić dwa włoskie kluby – Juventus oraz Inter.
Zgodnie z informacjami dziennikarzy „Di Marzio”, oba zespoły spotkały się z Fernando Felicevichem (agentem Sancheza) w celu przedyskutowania ewentualnego transferu. Jak się możemy jednak domyślać największym problemem nie pozostaje kwota odstępnego za skrzydłowego, ale jego pensja. W Manchesterze pobiera on bowiem aż 350 tysięcy funtów tygodniowo wraz z różnymi bonusami, co jest zbyt wygórowaną kwotą jak za tej klasy piłkarza.
Istnieje oczywiście możliwość wypożyczenia, ale wówczas to klub z Manchesteru musiałby zapewne pokryć część wynagrodzenia zawodnika. Takie rozwiązanie dla władz „Czerwonych Diabłów” raczej nie wydaje się najlepsze. Wówczas miałoby to wyglądać w ten sposób, że połowę pensji opłaca jego nowy klub (12 milionów euro za sezon), zaś drugą obecny właściciel karty piłkarza.
Sanchez oczywiście nie jest jedynym piłkarzem ze sporą pensją, który może tego lata opuścić United. Drugim jest Paul Pogba, zaś trzecim Romelu Lukaku. Francuz i Belg zajmują odpowiednio miejsce 2 i 4 w hierarchii płacowej klubu, a ich strata znacznie uszczupliłaby wydatki na pensje dla graczy. Obecnie ekipa z Manchesteru wydaje najwięcej na „tygodniówki” w całej Premier League – głównie właśnie za sprawą trzech wspomnianych zawodników.