Przyszłego lata możemy być świadkami kolejnej gorącej sagi transferowej związanej z graczem Serie A. Tym razem bohaterem będzie Serb, za którego Lazio oczekuje gigantyczne wręcz pieniądze.
Kariera Sergeja Milinkovicia-Savicia nabrała rumieńców dopiero w tym sezonie. Wcześniej o 23-latku mało kto (oprócz najbardziej oddanych fanów włoskiej ligi oraz Lazio) słyszał. Rozkwit jego formy spotęgował falę doniesień na temat odejścia popularnego SMS. Już teraz możemy się spodziewać, że za tym transferem będą stały gigantyczne pieniądze.
Ostatnie informacje z Włoch donoszą o kwotach rzędu 100 milionów euro. Według Manchester Evening News, Lazio zimą odrzuciło już ofertę w wysokości 70 baniek, jednak ostatecznie nie podano konkretnego klubu. Mimo to najpoważniej mówi się w kontekście Realu Madryt oraz obu Manchesterów. Zainteresowanie wykazuje także Juventus, z kolei Liverpool próbował ściągnąć Milinkovicia-Savicia już w ubiegłym roku.
Trudno nie mieć wrażenia, że każdy dodatkowy dzień z pogłoskami na jego temat będzie na rękę Lazio, zwiększając sumę odstępnego utalentowanego zawodnika. To także wygodna sytuacja dla jego agenta, którym jest Mateja Keżman. Były napastnik Chelsea niedawno stwierdził, że jego klient przewyższa nawet Paula Pogbę, dlatego cena za 23-latka powinna być większa aniżeli zapłacił Manchester United za Francuza w 2016 roku.
Nawiązanie do Pogby jest nieprzypadkowe. Wielu ekspertów porównuje go do zawodnika „Czerwonych Diabłów”. Serb podobnie jak Francuz jest bardzo bramkostrzelny (11 bramek w tym sezonie), gra na takiej samej pozycji oraz posiada porównywalne parametry fizyczne. Równie wielkie przyciąga zainteresowanie, ponieważ na jego grę patrzy się z zachwytem. „SMS” jest po prostu zawodnikiem, dla którego kibic piłkarski przyjdzie na mecz, ponieważ ten gwarantuje odbiorcy odpowiednie wrażenia. Za takich piłkarzy, dodatkowo z odpowiednio „poukładaną” głową, zazwyczaj płaci się najwięcej.