Pierwsze mecze tej rundy zostaną rozegrane już 20 sierpnia z aktywnym udziałem aktualnego mistrza Ekstraklasy – Lecha Poznań i wicemistrza – Legii Warszawa. Fakt, iż jest to runda decydująca jedynie podwyższa poprzeczkę dla polskich zespołów.
Rozgrywki Ligi Europy regulaminowo składają się z czterech rund eliminacyjnych, które koniec końców wyłonią zespoły, które utworzą 12 grup, po 4 ekipy każda. Najważniejszą z nagród dla zespołów awansujących do kolejnych faz rozgrywek jest spory prestiż i gratyfikacje finansowe i awans do przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów dla końcowego triumfatora finału, który zeszłego roku miał miejsce w Warszawie, na stadionie Narodowym. Jednak na razie dla polskich zespołu na horyzoncie jawi się najważniejszy cel: dobre rozpoczęcie rywalizacji w pierwszym meczu czwartej rundy eliminacji i awans do fazy grupowej. Całą sprawę ułatwił w pewnym sensie fakt, że polskie ekipy były rozstawione w losowaniu, które odbyło się w Nyonie i trafiły na rywali z teoretycznie niższej półki. Legia Warszawa na Zorię Ługańsk, a Lech Poznań na węgierski Videoton Székesfehérvár. Finalnie można stwierdzić, że losowanie poszło po myśli polskich klubów.
Mistrzowie kraju są uznawani za faworyta dwumeczu z Videotonem, zwłaszcza jeśli wziąć pod uwagę perturbacje jakie mają ostatnio miejsce w węgierskim klubie. W związku ze słabą formą zespołu do dymisji podał się dyrektor sportowy, a jak podają media swoją pracę stracić miał również trener drużyny z Székesfehérvár – w meczu z Lechem ma poprowadzić ją asystent. Stawia to Kolejorza w trochę lepszej pozycji, jednak nie perfekcyjnej zwłaszcza jeśli spojrzy się na wynik ostatniego spotkania z Zagłębiem Lubin, przegranego 1:2.
Ciut inaczej prezentuje się sytuacja Legii Warszawa, która rozegra spotkanie z Zorią Ługańsk, która rozgrywa swoje spotkania na stadionie w Kijowie. Rosyjska drużyna znajduje się w całkiem niezłej formie zajmując po pięciu kolejkach drugą lokatę ustępując jedynie Dynamie Kijów. Poza formą nie dręczą ich również żadne kontuzje oraz absencje co może również korzystnie wpłynąć na obraz ich gry. Z kolei Legioniści mają pewne kłopoty w ostatnim czasie. Ich skład nęka kilka kontuzji, w dwumeczu zabraknie Arkadiusza Piecha, Ivicy Vrdoljaka, Michała Żyro oraz Tomasza Jodłowca. Ponadto ligowa porażka z Piastem Gliwice nie ukazuje ich w dobrym świetle. Może być ona również czynnikiem motywującym. O tym czy tak się stanie oraz jak poradzą sobie polskie drużyny w europejskich pucharach przekonamy się dokładnie już dwudziestego sierpnia na antenie RadioGol.pl.
18:55, UEFA Europa League – 1.mecz, Zoria Ługańsk – Legia Warszawa: SŁUCHAJ – Kanał I
Komentarz: Andrzej Hołota
20:55, UEFA Europa League – 1.mecz, Lech Poznań – Videoton: SŁUCHAJ – Kanał I
Komentarz: Kamil Wlazło