Przy losowaniach Ligi Mistrzów pewne jest jedno – zawsze jakimś cudem Real Madryt trafi na rywali w teorii najbardziej korzystnych. W losowaniu Pucharu Polski przez długi czas podobną tendencję miała Legia. Tym razem „Wojskowi” również nie mogą narzekać, choć do najlepszej „ćwiartki” nie wpadli.
Rozlosowano pary 1/16 finału Pucharu Polski i – przy okazji – drabinkę, która będzie obowiązywała aż do półfinałów. Dopiero przed finałową rywalizacją wylosujemy jeszcze raz. Zespoły podzielone zostały zatem na cztery ćwiartki, z czego każda prowadzi wprost do 1/2 finału.
Jak to się często zdarza przy tego typu eventach, los sobie z nas zadrwił, wpychając do półfinału minimum jedną drużynę z wyraźnie niższej półki. W pierwszej ćwiartce drabinki, która już została – słusznie zresztą – ochrzczona tą najsłabszą, znajdują się tylko trzy drużyny z ekstraklasy. I to wcale nie te najbardziej poważane. Mamy tam tegorocznych beniaminków – Sandecję i Górnik Zabrze – oraz okupującą w tym momencie ostatnie miejsce w tabeli Termalicę. Szansę na awans do półfinału będą próbowali im skraść jednak piłkarze takich „potęg”, jak Chojniczanka Chojnice, GKS Bełchatów, Wisła Puławy, Sokół Ostróda, ROW Rybnik, Miedź Legnica, Warta Poznań czy Siarka Tanobrzeg. Tak – choć nie chce się wierzyć, to spośród tych ekip wyłoniony zostanie przyszły półfinalista Pucharu Polski.
Skoro mamy tak prostą ćwiartkę, musiała być również przeciwwaga. Mamy również zatem taką, która okaże się zdecydowanie najtrudniejsza. Do niej, co ciekawe, wpadła Legia Warszawa, której zawsze zarzucano najprostszych rywali. Oprócz „Wojskowych” w jednej części drabinki znaleźli się również m.in. Lech Poznań, Lechia Gdańsk i Pogoń Szczecin. Przyznajmy jednak, ze spośród tych drużyn to Legia ma zdecydowanie najłatwiejszą drogę. W 1/16 finału zagra bowiem z Wisłą Puławy, w ewentualnej 1/8 finału ze zwycięzcą meczu Ruch Zdzieszowice vs. Górnik Łęczna, a dopiero w ćwierćfinale wpada na któregoś z potentatów. Szczęścia w losowaniu nie miał za to zdecydowanie poznański Lech. „Kolejorz” już na wejście radzić sobie będzie musiał z Pogonią Szczecin. W razie awansu, poznaniaków czeka 1/8 finału prawdopodobnie z Lechią Gdańsk, a następnie ćwierćfinał z Legią, o ile ta wcześniej nie zanotuje wpadki.
Mimo możliwych hitów we wspomnianej części drabinki, inna z ćwiartek wydaje się najciekawsza. Spośród ośmiu zespołów w niej rywalizujących, aż sześć występuje w tym momencie w ekstraklasie. Chodzi tu oczywiście o Cracovię, Zagłębie Lubin, Jagiellonię Białystok, Wisłę Kraków, Wisłę Płock i Koronę Kielce, które w asyście Zagłębia Sosnowiec i GKS-u Tychy powybijają się wzajemnie w drodze po półfinał Pucharu Polski.
Nie wspomnieliśmy jeszcze nic o obrońcach tytułu – piłkarzach Arki Gdynia, którzy wpadli do czwartej ćwiartki. Będzie ona dla nich umiarkowanie trudna. Oprócz nich zagrają tam dwie drużyny z ekstraklasy – Śląsk Wrocław i Piast Gliwice. Na tych pierwszych wpadają jednak już na wstępie.
This year's Polish Cup ladder via @PZPNPuchar pic.twitter.com/25dhsg5ApT
— Christopher Lash (@rightbankwarsaw) July 25, 2017
Droga potentatów do półfinału PP:
ARKA GDYNIA
1/16 finału: Śląsk Wrocław
1/8 finału: Świt Nowy Dwór Maz. / Podbeskidzie Bielsko-Biała
1/4 finału: Stal Mielec/Piast Gliwice / Ruch Chorzów/Chrobry Głogów
LEGIA WARSZAWA
1/16 finału: Wisła Puławy
1/8 finału: Ruch Zdzieszowice / Górnik Łęczna
1/4 finału: Lechia Gdańsk/Bytovia Bytów / Lech Poznań/Pogoń Szczecin
JAGIELLONIA BIAŁYSTOK
1/16 finału: Zagłębie Lubin
1/8 finału: GKS Tychy / Zagłębie Lubin
1/4 finału: Zagłębie Sosnowiec/Korona Kielce / Wisła Kraków/Wisła Płock
LECH POZNAŃ
1/16 finału: Pogoń Szczecin
1/8 finału: Lechia Gdańsk / Bytovia Bytów
1/4 finału: Legia Warszawa/Wisła Puławy / Ruch Zdzieszowice/Górnik Łęczna
LECHIA GDAŃSK
1/16 finału: Bytovia Bytów
1/8 finału: Lech Poznań / Pogoń Szczecin
1/4 finału: Legia Warszawa/Wisła Puławy / Ruch Zdzieszowice/Górnik Łęczna
WISŁA KRAKÓW
1/16 finału: Wisła Płock
1/8 finału: Zagłębie Sosnowiec / Korona Kielce
1/4 finału: GKS Tychy/Cracovia / Zagłębie Lubin/Jagiellonia Białystok