Diego Maradona jest znany z wielu kontrowersyjnych poglądów na temat futbolu. W ostatnim czasie 58-latek coraz częściej na cel obiera sobie narodową reprezentację, którą ponownie dość boleśnie skrytykował.
Powodem jest oczywiście dotkliwa porażka z Wenezuelą, która nie została odebrana zbyt dobrze przez mistrza świata z 1986 roku.
– Nie wiem jak taka nieudolna grupa piłkarzy myślała, że pokona Wenezuelę. Czuję się Argentyńczykiem do szpiku kości, ale pamiętając pokolenie takich graczy jak Ruggeri, Batistuta czy Caniggia, obecny zespół nie zasługuje na noszenie tej koszulki.
Nie upiekło się także prezydentowi argentyńskiej federacji. Maradona jeszcze przed decyzją Tapii o wyborze nowego selekcjonera, krytykował tę decyzję, twierdząc, że to on sam jest najlepszym wyborem na to stanowisko:
– Oddalibyśmy życie, aby zobaczyć odejście Claudio Tapii. On nie ma kompletnie pojęcia co robić. Jest mi żal Argentyńczyków, którzy nadal wierzą w jego kłamstwa – zakończył Diego.
Były reprezentant „Albicelestes” od września prowadzi meksykańską drużynę Dorados de Sinaloa. Zespół Argentyńczyka na ligowym zapleczu zajmuje obecnie ósmą lokatę.