Tiemoue Bakayoko od momentu transferu z Monaco do Chelsea nie ma najłatwiejszego życia. Francuz był krytykowany przez kibiców, a niektórzy sympatycy „The Blues”znaleźli w piłkarzu wręcz kozła ofiarnego. Wypożyczenie do Milanu miało pomóc Tiemoue w odnalezieniu formy. Jak na razie rzeczywistość jest zupełnie inna.
Bakayoko był jednym z piłkarzy, który przyczynił się do wielu sukcesów Monaco w sezonie 2016/2017. Klub z Księstwa sięgnął wtedy m.in. po mistrzostwo Francji oraz dotarł do półfinału Ligi Mistrzów. Po dobrym sezonie w „Czerwono-Białych’, Tiemoue przeniósł się do Chelsea.
Francuz w trakcie zeszłorocznych rozgrywek był narażony na krytykę ze strony kibiców „The Blues”. Rozczarowujące wyniki londyńskiego zespołu powodowały frustrację wśród sympatyków klubu. Wszelkiego rodzaju złość kibice często wyładowywali na francuskim pomocniku, krytykując jego grę. W obozie Chelsea panowało przekonanie, że Bakayoko nie jest wystarczająco zaangażowany i czasem wręcz spaceruje po boisku.
Pomimo krytyki, Antonio Conte regularnie stawiał na Tiemoue. Francuz ostatecznie rozegrał w sezonie 2017/2018 łącznie 43 mecze, strzelając trzy bramki i dorzucając do tego trzy asysty. Wraz z odejściem Conte, Bakayoko stracił pozycję w klubie i musiał udać się na wypożyczenie w celu złapania odpowiedniej formy.
Wybór padł na Milan. Włoski klub uzgodnił wszelkie warunki z Chelsea, ściągając piłkarza na sezon oraz zagwarantowując sobie prawo wykupu zawodnika po rozgrywkach 2018/2019. Najprawdopodobniej jednak „Rossoneri” nie tylko nie skorzystają z opcji wykupu, ale odeślą piłkarza wcześniej do klubu.
Bakayoko nie pasuje Gattuso
Taką informację podało dzisiaj „Corriere dello Sport”, które zasugerowało, iż Gennaro Gattuso nie może przekonać się do Francuza, a sam piłkarz nadal nie przyswoił do końca założeń taktycznych. Jeszcze jakiś czas temu, podopieczny Milanu na łamach mediów wypowiedział się o środkowym pomocniku – Bakayoko musi nauczyć się jak odbierać i zdobywać piłkę. Musimy pracować poprawnie i to nie będzie łatwe.
Czasu na naukę Tiemoue nie ma za wiele. Jeśli Francuz nie poprawi się na treningach, to Gattuso zapewne całkowicie zrezygnuje z pomocnika Chelsea i odeśle go przy najbliższej okazji do Londynu.
Zakład bez ryzyka w Fortunie. Możesz wejść i odebrać go właśnie w tym momencie