Arkadiusz Milik pobił dziś rekord bramek polskiego zawodnika w Serie A. Tym samym zostawił w tyle Zbigniewa Bońka, który zareagował na Twitterze w swoim stylu.
Reprezentant Polski zdobył dziś bramkę w meczu z Romą. Ostatecznie jego Napoli uległo zespołowi z Rzymu 2:1. Dzięki trafieniu, napastnik nie tylko przedłużył swoją serię meczów ze zdobytą bramką w Serie A do czterech. Pobił również rekord goli polskiego piłkarza w lidze włoskiej.
25-latek trafił do Napoli w 2016 roku. Od tamtej pory zdobył dla klubu 32 bramki w rozgrywkach Serie A. W ten sposób rekord już nie należy do Zbigniewa Bońka.
Prezes PZPN-u postanowił odnieść się do sytuacji na Twitterze. Z jednej strony pogratulował, z drugiej nie zapomniał napomknąć o swoim wyniku. Zaproponował użytkownikom portalu sondę, w której zapytał, ile bramek zdobył w lidze włoskiej jako napastnik. Czyżby szpilka w stronę piłkarza Napoli?
Gratulując szczerze @arekmilik9 proponuje małą sondę- ile meczów zagrałem we Włoszech jako napastnik? ?⚽️?? ???? Arek
— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) November 2, 2019
W komentarzach pod tweetem pojawiły się głosy krytyki wobec prezesa za wypowiedź. Nic dziwnego, w obliczu osiągnięcia reprezentanta Polski, taki komentarz ze strony prezesa PZPN-u jest bardzo nie na miejscu. Bez względu na jego spore osiągnięcia podczas gry w Juventusie i Romie w latach 80.
Fot. YouTube