Mistrz Anglii z 2016 roku opuszcza klub po 34 dniach. Jego następcą został były napastnik Legii

Niedawno Martin Skrtel został wyrzucony z Atalanty po zaledwie trzech tygodniach spędzonych w klubie. Tym razem nieco dłużej w swoim zespole zabawił inny zawodnik także z przeszłością Premier League – Shinji Okazaki.

Mistrz Anglii z sezonu 2015/2016 wraz z końcem lipca postanowił związać się z Malagą na zasadzie wolnego transferu, po tym jak jego umowa z „Lisami” dobiegła końca. Napastnik nadal miał nadzieję kontynuować karierę na najwyższym poziomie, aby zwiększyć swoje szansę na grę w ostatnim mundialu przed zakończeniem kariery.

Ostatecznie Japończyk podpisał roczny kontrakt z Malagą i miał pomóc swojej drużynie w awansie do La Liga. Po transferze pojawiły się momentalnie kłopoty związane z przekroczeniem progu wynagrodzenia, a wraz z nimi hiszpańska liga zablokowała rejestrację zawodnika w rozgrywkach.

Klub z Estadio La Rosaleda dziś poinformował o rozwiązaniu porozumienia z Okazakim. W podobnej sytuacji znalazł się Adnane Tighadouini, podczas gdy trójka kolejnych graczy, czyli Ivan Rodriguez, Alex Mula oraz Jose Rodriguez także nie została zarejestrowana do kadry na ligowe zmagania. Przed opuszczeniem klubu Okazaki rozegrał trzy mecze towarzyskie dla Malagi, ale nie wystąpił w żadnym z trzech pierwszych spotkań ligowych. Brak regularnej gry sprawił, że piłkarz stracił miejsce w reprezentacji Japonii na nadchodzące mecze.  

Ekipa z Segunda Division momentalnie zajęła się sprowadzeniem tańszych alternatyw. Jedną z nich jest były snajper Legii – Armando Sadiku. Albańczyk na zasadzie wypożyczenia opuścił Levante, po tym jak w poprzednim sezonie reprezentował barwy FC Lugano. 28-latek bez wątpienia nie podbił hiszpańskiej ekstraklasy, łącznie rozgrywając dla „Granotas” 6 spotkań.  

Odbierz zakład bez ryzyka z kodem GRAMGRUBO500 w BETCLIC – jest już legalny w Polsce!

Komentarze

komentarzy