Najciekawsze piłkarskie tweety 29.03-30.03

1. Wracamy do spotkania Irlandia-Polska, a konkretnie do sytuacji, w której bramkę strzelił Long. Eksperci w swoich opiniach są raczej zgodni – w 9 na 10 przypadków sędziowie odgwizdaliby faul na polskim bramkarzu. Na nasze nieszczęście trafił nam się ten jeden jedyny …

2. Niestety fakty są takie, że punkt w Dublinie został zdobyty niesamowicie szczęśliwie. Pierwsza połowa spotkania była w naszym wykonaniu słaba, natomiast druga to katastrofa. Szczególnie nieudane zawody rozegrał Jodłowiec i Olkowski.

3. Sympatia między polskimi i irlandzkimi kibicami to dziś już nic nadzwyczajnego. Podczas Euro 2012 mogliśmy oglądać podobne obrazki do tych, jakich było pełno przed eliminacyjnym starciem naszej kadry.

4. Wizerunek PZPN-u znacznie zyskał, gdy zaczął nim kierować Zbigniew Boniek. Wszelkie działania podejmowane w celu jego poprawy, stają się bezsensowne w obliczu przynoszących wstyd zachowań jego członków.

5. Smutna wiadomość nadeszła z obozu Legii Warszawa. W wieku 90 lat zmarł były reprezentant naszego kraju, dwukrotny mistrz Polski i zdobywca krajowego pucharu z ,,Wojskowymi”.

6. Podobne sugestie radzilibyśmy traktować z przymrużeniem oka. To prawda – na regularne powołania od Adama Nawałki może liczyć Łukasz Szukała, który również wybrał grę w tym rejonie świata, jednak Mierzejewski nigdy nie był czołową postacią reprezentacji i trudno oczekiwać, by został jej zbawcą.

7. ,,Biało-czerwoni” padli kolejną ofiarą ambicji Irlandczyków. ,,The Boys in Green” wyszarpali w końcówce zwycięstwo z Gruzją, uratowali remis z Niemcami i w taki sam sposób zdobyli ,,oczko” w starciu z naszą kadrą.

8. Sympatyczny żart selekcjonera reprezentacji Niemiec. Ciekawe, czy wypowiadając te słowa grzebał w nosie 🙂

9. Aluzja Michała Pola do meczu San Marino – Polska z 2013 roku. Nasi reprezentanci wygrali wtedy 5:1, a jedyna bramka dla gospodarzy autorstwa Della Vale była pierwszą w historii starć z Polską. 

10. Gibraltar wydaje się być nieco silniejszym zespołem niż San Marino, dlatego podejrzewamy, że nie będziemy musieli długo czekać na historyczne punkty tej młodej federacji.

Komentarze

komentarzy