1. Nie przypominamy sobie sytuacji podobnej do tej, która ma miejsce w Bełchatowie. Kamil Kiereś po raz drugi powraca na stanowisko pierwszego trenera miejscowego GKS-u. Kiedy ostatnim razem ,,Brunatni” w heroiczny sposób próbowali uratować Ekstraklasę, Kiereś ponownie podjął pracę w tym samym klubie po kilku tygodniach przerwy. Dziś sytuacja jest analogiczna i niewykluczone, że finał tego serialu będzie identyczny.
2. Staramy się nie popierać żadnej ze stron w konflikcie pomiędzy Radosławem Osuchem i kibolami Zawiszy. Ci drudzy chcieli wejść na spotkanie z Łęczną i wesprzeć Sergiusza Prusaka- bramkarza Górnika, który poparł ich w tej krucjacie. Trzeba przyznać, że zagrywka właściciela Zawiszy to mimo swej prostoty istny majstersztyk.
3. Za walecznym piłkarzem Jagiellonii do tej pory ciągnie się opinia ulubieńca Leo Beenhakkera. W ostatnim czasie dał jednak wiele argumentów, aby mówić i pisać o nim w samym superlatywach w kontekście jego piłkarskich umiejętności. Czy byłby słabszy niż Jodłowiec lub Vrdoljak? Czy nie mógłby być parterem Jakuba Rzeźniczaka na środku obrony mistrzów Polski?
4. Potencjał w drużynie Cracovii jest z pewnością wyższy, aniżeli walka o jak najwyższe miejsce w grupie spadkowej. Mimo to uważamy, że od wielu lat ,,Pasom” stawia się wymagania nieadekwatne do tego, jakim składem dysponują. 5-6 miejsce to dla ekipy w obecnym kształcie raczej maksimum tego co mogą osiągnąć.
5. Mamy wrażenie, że Norweg zakłada swoje różowe okulary nie bacząc na to czy świeci słońce czy szaleje śnieżyca. W jego odczuciu Legia w każdym meczu gra co najmniej poprawnie, zaś ewentualne niepowodzenia wynikają ze złego stanu murawy, karygodnej postawy sędziów lub piłkarzy-symulantów w obozie rywali.
6. Grzegorz Wójtowicz uraczył nas ciekawostkami ze Słowacji. Okazuje się, że dwukrotny mistrz Słowacji w kolejnym sezonie będzie rywalizował tylko na drugim szczeblu rozgrywkowym. Restrykcyjne podejście do tematu licencji dosięga jak widać również niszowe europejskie ligi.
7. Ciekawych gości zaproszono na otwarcie nowego obiektu w Trnawie. Wielkie wydarzenie w tym słowackim mieście zostanie uczczone towarzyskim spotkaniem przeciwko brazylijskiego FC Santos z Robinho czy Cicinho w składzie.
8. W ciągu jednego roku odeszły trzy bardzo znaczące osobistości dla społeczności ,,Pasów”. Henryk Surma był wujkiem Łukasza – piłkarza Ruchu Chorzów oraz Filipa – byłego asystenta Wojciecha Stawowego w Cracovii.
9. Kosecki w ostatnich miesiącach bardzo spuścił z tonu, dlatego jego parcie na zaistnienie w mediach przybrało niespotykaną formę. ,,Kosa” rywalizowałby w zupełnie innej kategorii wagowej niż Łotysz. Tarasovs jeszcze jakiś czas temu mógłby go prosić o koszulkę meczową. Dlaczego meczową?
10. Lawina absurdów zdaje się nie mieć końca. Sędzia Gil i jego asystent są świadomi swoich błędów popełnionych w trakcie meczu Legia-Jagiellonia i nie starają się nawet tego ukryć. Tymczasem prawie cała społeczność warszawska na przekór wszystkim próbuje nam wmówić, jakoby arbiter w obu przypadkach podjął prawidłowe decyzje.