„Niech robią co chcą, ja myślę o tych co umierają” – prezydent Brescii z „RiGCzem”

Granie meczów normalnie przy pełnych trybunach? Zastanawiano się nad tym jeszcze kilka tygodni temu, teraz brzmi to jak wieczność. A może rozgrywanie ich bez kibiców? Obecnie to także wydaje się niemożliwe, a wręcz nie na miejscu. Z dnia na dzień sytuacja w naszym świecie, nie tylko świecie sportu, robi się coraz poważniejsza. Wszystko inne schodzi na dalszy plan.

Pandemia kiedyś się skończy i prędzej czy później wszystko wróci do normy. W tym momencie trudno jednak znaleźć pewny sposób na dokończenie obecnego sezonu. Nie tylko dlatego, że nie wiemy kiedy będzie to możliwe. Po prostu są ważniejsze sprawy, co w mocnych słowach podkreślił prezydent Brescii, Massimo Cellino, popisując się przy okazji „Rozumem i Godnością Człowieka”.

– Jakie wznowienie, jakie zakończenie sezonu. Puchar, Scudetto… jak Lotito (prezydent Lazio – red.) go chce, to niech sobie je weźmie. Tu nie ma sensu myśleć kiedy wznowić grę, tylko jak przetrwać. Bądźmy realistami, to jest plaga. Życie na pierwszym miejscu, życie ku**a.

Zagraj w BETFAN pierwszy kupon BEZ RYZYKA! Jeśli przegrasz, zwrot do 100 PLN trafi na Twoje KONTO GŁÓWNE z możliwością natychmiastowej wypłaty!

– Kibice przynoszą tlen do szpitali, inni opłakują zmarłych, lub są w szpitalach. Teraz sie nie da grać, myślmy o następnym sezonie. Niektórzy nadal nie rozumieją co się dzieje – są gorsi od tego wirusa. Sezon się skończył, jak ktoś chce to chore Scudetto to niech je bierze.

– Nie mówię tak dlatego, że jesteśmy ostatni w tabeli. Jesteśmy tam, bo na to zasłużyliśmy. Niech robią co chcą, ja myślę o tych co umierają, o tych, którzy stracą pracę. Piłka to biznes, który zatrudnia wielu ludzi, ale jest także w stanie wyjść z kryzysu – zakończył 63-latek.

Nie da się ukryć, że patrząc na to, co dzieje się we Włoszech i nie tylko, trudno myśleć o futbolu. Zresztą, podobne nastroje jak u prezydenta Brescii panują już u wielu osób związanych z polskim światem piłki, w tym m.in. znanym komentatorem, Andrzejem Twarowskim.

Komentarze

komentarzy