Niedziela z Ekstraklasą

Co można robić w niedzielne popołudnie? Zakładając, że spędziliście sobotnią noc na mieście, to idealny moment, żeby zacząć się ogarniać, wyjść z łóżka, wypić trochę wody z cytryną, zjeść coś i później to… Niedzielne popołudnie, to też  idealny moment, żeby spędzić trochę czasu z rodziną, można wybrać się na spacer lub jak 90% społeczeństwa, zrobić tournee po galeriach handlowych. Łażąc po nich przez kilka godzin bez celu, zjeść „2 for you” w Mc Donald i wrócić do domu, z poczuciem spełnienia. Jest jednak pewien odsetek ludzi, nie do końca normalnych, którzy wybiorą inną opcję. To osoby, które podobnie jak ja, odrzucają na bok ligę angielską, włoską, hiszpańską, wybierając coś zupełnie innego i niepowtarzalnego, coś co ma niesamowity klimat, otoczkę rodem z piłkarskiego pokera i bohaterów prosto z Hoolywood. Jeżeli dalej zachodzicie w głowę, co to może być, szybkie sprostowanie, nie chodzi tutaj o obiad u teściów, a o naszą kochaną Ekstraklasę.

Korona – Zagłębie

Typ: 2

Poziom spektaklu: Będzie ciekawie, na pewno ciekawiej od niedzielnej wizyty u dziadków.

Już o godz. 13:00 rozpocznie się spotkanie w Kielcach, w którym Korona podejmuje Zagłębie. Kultura wymaga, żeby zacząć od gospodarzy spotkania, zatem kilka słów o Koroniarzach, którzy przystępują do spotkania po porażce z Legią 0-1. Chociaż Scyzoryki nie dysponują najlepszą obroną, szczególnie w kontekście braku Lisowskiego czy Kuzery, nie mają też ciężkiej artylerii z ofensywie, mają za to najlepszą telewizję klubową (nie wiem jaki to ma wpływ na mecz?) i polecam Wam obejrzenie zapowiedzi tego meczu w poniższym video.

[sz-youtube url=”http://www.youtube.com/watch?v=l91SfSnAGRI” width=”640″ height=”400″ /]

Zagłębie, które jak co roku, walczy o Mistrzostwo Polski utrzymanie i tytuł rycerzy wiosny, przystępuje do meczu w zdecydowanie lepszych humorach, po szybkim KO na Górniku. Przygotowani przez Sir Lenczyka w Spale, mają akumulatorki naładowane mocniej niż zajączki Duracell. Zabiegali Zabrzan i powinni zrobić to samo w Kielcach. Niesamowicie zmotywowany wydaje się Arkadiusz Piech, który w meczu z Górnikiem startował do każdej piłki, a nie możemy zapominać o nieprzewidywalnym Abwo. Nie wiemy jeszcze, na co stać w bramce Rodicia, czy przekonamy się po meczu z Koroną? Raczej nie, dlatego typuję pewną dwójkę. Jednak jeżeli został Wam ostatni banknot w kieszeni po wspomnianej, sobotniej wizycie w klubie i macie zamiar go podwoić w Fortunie, to radziłbym się jednak wstrzymać …

Wisła – Cracovia

Typ: X

Poziom spektaklu: Będzie gorąco, przynajmniej na Krakowskich ulicach.

O Derbach Krakowa napisał Maciek, dlatego odsyłam Was do jego artykułu ().

Śląsk – Ruch

Typ: 1

Poziom spektaklu: Śląska „B” klasa

Ostatnie niedzielne spotkanie zostanie rozegrane we Wrocławiu. Jeżeli wytrzymacie dawkę 3 spotkań Ekstraklasy, to spokojnie możecie brać udział w kolejnej edycji Nieustraszonych. W stolicy Dolnego Śląska ciężko o dobre humory. Drużyna nie wygrała w lidze od 7 spotkań, do tego w meczu ze słabiutkim Lechem zaprezentowała się katastrofalnie. Sebastian Mila od momentu podpisania nowego kontaktu notuje stały spadek formy. Formacja obronna gwarantuje stratę przynajmniej jednej bramki na mecz. Dla Tadeusza Sochy nie robić różnicy, czy siedzi na trybunach, czy gra na boisku, bo i tak tylko obserwuje poczynania zawodników z drużyny przeciwnej…   Z kolei Ruch Chorzów został odmieniony  na jesień przez Jana Kociana i na wiosnę również nie zwalnia tempa. Kolejną już młodość przeżywa Łukasz Surma, podobnie zresztą jak Malinowski czy Zieńczuk. Mimo wszystko to Śląsk, który do meczu przystępuje z nożem na gardle, musi zrobić wszystko, żeby to spotkanie wygrać, a kto inny może zapewnić 3pkt., jak nie Marco Paixao?

nowa www marco

nowa www marconowa www marco

/ bolek /