Maurizio Sarri doskonale zdaje sobie sprawę, że Cristiano Ronaldo musi zostać jego integralną postacią w Turynie. Włoch w piątek odwiedził piłkarza we Francji na wakacjach, aby omówić z nim jego rolę w nadchodzącym sezonie.
Zgodnie z informacjami Romeo Agrestiego, 60-latek powiadomił byłego piłkarza Realu Madryt, że chce, aby ten przeniósł się na pozycje napastnika. Do tej pory reprezentant Portugalii zwykle operował na jednym ze skrzydeł i wchodził w wolne strefy pola karnego. Takie rozwiązanie przyniosło mu 28 bramek w poprzednim sezonie, biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki.
Szkoleniowiec „Starej Damy” wierzy jednak, że zmiana stylu gry Ronaldo pomoże mu pobić rekord Serie A w postaci 36 goli w jednym sezonie Serie A. Obecnie takim wynikiem może pochwalić się Gonzalo Higuain, który dokonał tego właśnie podczas współpracy z włoskim trenerem w Napoli.
Wraz ze zmianą trenera Juventus będzie występował głównie w formacji 4-3-3 lub 4-3-1-2. Sarri na pierwszej konferencji przyznał, że potrzebuje jakościowych piłkarzy na skrzydłach, wymieniając między innymi Dybale oraz Douglasa Coste. Co ciekawe, media obu zawodników łączą z opuszczeniem Turynu.
Jak na plany nowego trenera zareagował Ronaldo? W przeszłości, kiedy występował w Realu Madryt, 34-latek przeciwstawił się takim zmianom. Mimo to Cristiano z zadowoleniem przyjął starania Sarriego, który przedyskutował z nim wiele kwestii. Dalsze rozmowy mają się odbyć podczas przedsezonowego tournée. To wówczas zapewne zostanie przetestowana nowa rola pięciokrotnego zdobywcy Złotej Piłki.