Blisko dwa tygodnie temu wypłynęły informacje, jakoby UEFA planowała stworzyć nowe klubowe rozgrywki. Dziś plotki zostały potwierdzone przez Andrea Agnellego, przewodniczącego Europejskiego Stowarzyszenia Klubowego.
– Otrzymaliśmy zielone światło, aby wprowadzić trzeci rodzaj rozgrywek – oznajmił na konferencji w Chorwacji Angelli. Format turnieju nie jest jeszcze znany, ale łącznie w Lidze Mistrzów, Lidze Europy oraz w nowej formule ma wziąć udział 96 zespołów.
Jeśli weźmiemy pod uwagę, że w Champions League występują 32 zespoły, a Liga Europy liczy 48 ekip, to prosta matematyka wskazuje, że miejsce otrzyma dodatkowe 16 drużyn. Nie wiadomo jednak, czy wspomnianych wyżej rozgrywek nie czeka pewna modernizacja – przykładowo zmniejszenie liczby miejsc w Lidze Europy, co było omawiane na początku tego miesiąca.
W rezultacie zespoły z tzw. „mniejszych państw” będą mieć łatwiejszy dostęp do europejskich rozgrywek, co także podniesie poziom i renomę Ligi Europy. Taki zabieg na pewno uatrakcyjniłby te rozgrywki, których większość sympatyków futbolu nie śledzi w ogóle lub dopiero w końcowych fazach.
Przypomnijmy, że od czasu rezygnacji z Pucharu Intertoto, UEFA twardo stała za realizacją zaledwie dwóch rozgrywek. Teraz czas na wprowadzenie nowego systemu, który ruszy najprawdopodobniej wraz z rozdaniem nowych praw telewizyjnych, czyli od sezonu 2021/2022.