O TAKIEJ karcie marzy każdy gracz FIFA Ultimate Team. Fantastyczne zachowanie EA Sports względem swego fana

doust

Dziś mikołajki, a więc dzień, w którym można obdarowywać swoich bliskich, zwłaszcza dzieci, drobnymi upominkami. Niektórym jednak trudno cieszyć się z prezentów, kiedy muszą poświęcać całą swoją energię na walkę z poważną chorobą, taką jak np. guz mózgu. Ale nawet jego można pokonać, co potwierdza przypadek 15-letniego Kanadyjczyka, Kentona Dousta, który nie poddawał się w codziennym boju z nowotworem i został za to w piękny sposób wynagrodzony.

Choć reprezentacja z Ameryki Północnej nie należy, delikatnie mówiąc, do potentatów światowej piłki i próżno szukać w jej szeregach wielce popularnych zawodników, może pochwalić się dość szerokim gronem kibiców, których zdecydowanie bardziej fascynuje futbol niż hokej na lodzie, tak bardzo uwielbiany wśród mieszkańców państwa sąsiadującego ze Stanami Zjednoczonymi. Liga MLS, w której – poza amerykańskimi – biorą udział także kanadyjskie drużyny, też szczyci się coraz większym zainteresowaniem, zwłaszcza wśród młodych sympatyków futbolu, szczególnie tych, którzy są za niscy, by zrobić karierę w NBA.

Piłka nożna nie wymaga od ludzi ją uprawiających słusznego wzrostu i może dlatego tak bardzo uwielbia ją wspomniany Doust, mieniący się wielkim fanem teamu ze swego ojczystego kraju, Vancouver Whitecaps. Zdają sobie z tego sprawę jego piłkarze, którzy dowiedziawszy się o poważnej chorobie swego małoletniego fana, wspierali go w walce z chorobą. Idole Kentona finansowali częściowo proces leczenia pacjenta, ale też poświęcali mu swój cenny czas, rozmawiając z nim i wspierając na duchu. Fakt ten był dla chłopca bez wątpienia wielką motywacją do stawienia czoła okrutnemu losowi, ale jak się okazało, warto było podnieść rzuconą przez niego rękawicę i walczyć, gdyż ostatecznie nowotwór ustąpił i dziś młody Kanadyjczyk jest już w pełni zdrowy.

Za sprawą zawodników Vancouver Whitecaps o wyczynie Dousta dowiedzieli się właściciele amerykańskiej firmy EA Sports produkującej gry sportowe, w tym najpopularniejszą chyba na świecie serię FIFA. Komputerowców tak bardzo wzruszyła historia młodego bohatera, który wygrał walkę o życie, że postanowiła uhonorować go w szczególny sposób. Wiedząc, iż Kenton jest również wielkim fanem produkowanej przez nich gry piłkarskiej, a zwłaszcza trybu Ultimate Team, doszli do wniosku, że najlepszym dla niego prezentem byłoby podarowanie mu specjalnie przygotowanej karty z jego podobizną, a także znalezienia mu miejsca w grze.

Trudno opisać w kilku słowach skalę zachwytu nastolatka, który ogarnął go w momencie, kiedy otrzymał specjalną kartę Pro Playera ze swoim zdjęciem. Jeszcze większe emocje musiały towarzyszyć mu zapewne, gdy grając w swój ulubiony tryb FIFA, w jednej z paczek trafił na kartę trenera ze swoimi danymi osobowymi, gdyż i taki zaszczyt spotkał go ze strony EA.

Trzeba przyznać, że twórcy gry naprawdę zachowali się w piękny sposób i chyba choć na chwilę można wybaczyć im setki godzin, kiedy z ich winy nie funkcjonowały serwery, na których można toczyć wirtualne pojedynki z rywalami z innych krajów, a także wiele spotkań, które kończyły się przed czasem, ponieważ nagle gra odmawiała posłuszeństwa i nie można było dokończyć rozpoczętego starcia.

kenton

Komentarze

komentarzy