Plan awaryjny? Włosi mają sposób na dokończenie sezonu w Serie A

Próbowano się oszukiwać, próbowano wprowadzać półśrodki, przekładać mecze i rozgrywać je bez udziału kibiców. To jednak nie wystarczyło, a w życie weszła ostateczna konieczność, czyli zawieszenie całych rozgrywek. Szwajcaria to jedno, ale stało się tak także w przypadku jednej z największych lig, czyli włoskiej Serie A.

Włoska federacja zadecydowała o całkowitym zawieszeniu rozgrywek, na razie do 3 kwietnia. Jeśli wtedy uda się je wznowić, co prawda z opóźnieniem, ale zostaną one dokończone. Co jednak w sytuacji, w której nie będzie takiej możliwości? Czy cały sezon „pójdzie na zmarnowanie”?

Niekoniecznie. Władze federacji (FIGC) opracowały już plan B, który będzie ostatecznością na taką ewentualność. Jak miałby wyglądać?

– Podjąłem się wprowadzenia pomysłu z barażami, które pozwolą zachować ducha sportowej rywalizacji. Cztery najlepsze drużyny zagrają w play-off o mistrzostwo Włoch, a cztery najniżej sklasyfikowane zespoły przystąpią do play-out o utrzymanie – wyjawił prezes Gabriele Gravina.

Zagraj w BETFAN pierwszy kupon BEZ RYZYKA! Jeśli przegrasz, zwrot do 100 PLN trafi na Twoje KONTO GŁÓWNE z możliwością natychmiastowej wypłaty!

Jeśli właśnie tak by się stało, o scudetto powalczą Juventus, Lazio, Inter Mediolan oraz Atalanta Bergamo. Po zakończeniu rozgrywek włoski związek wskazałby kluby, które miałyby reprezentować kraj w kolejnej edycji europejskich pucharów. O utrzymanie grałyby z kolei Genoa, Lecce, SPAL oraz Brescia Calcio. W lidze zostałby tylko jeden z tych klubów.

Komentarze

komentarzy