Premier League – przegląd prasy na Wyspach

Przyszłość Lamparda wyjaśni się w ciągu kilku dni. Pomocnik City już w styczniu powinien pojawić się w Nowym Jorku na treningu NY City, która jest de facto filią mistrzów Anglii w Stanach. W błękitnej części Manchesteru chcą, aby Lampard został do końca sezonu. Temat ten powraca w prasie niemal co tydzień. Jego rola będzie szczególnie ważna w styczniu, kiedy to Yaya Toure wyjedzie na Puchar Narodów Afryki. Powtórzę to, co już mówiłem. Frank jest bardzo ważnym graczem dla naszego zespołu i mam nadzieję, że tu zostanie. Pellegrini pytany, czy „sprawa Lamparda” nie ma negatywnego wpływu na relacje z NYC odpowiada: Nie wydaje mi się, żeby to odbijało się negatywnie na naszych stosunkach. Dlatego właśnie prowadzimy z nimi długie rozmowy. To jest tak naprawdę jeden klub i jeżeli jakieś rozwiązanie pomaga nam, to pomaga również całej organizacji, a więc każdemu z klubów. Mam nadzieję, że będziemy mieli jasność, co do sytuacji Franka w ciągu kilku dni. Od samego początku powtarzałem, że wszystko wyjaśni się w grudniu.

Mourinho chwali piłkarzy. Zwycięstwo ze Stoke było dla nas bardzo ważne. Szybko strzeliliśmy bramkę, ale przez cały mecz walczyliśmy z bardzo dobrą drużyną. Stoke gra inaczej niż kiedyś. Teraz do walki dokładają dużo piłkarskiej jakości. Po tym, jak w końcówce meczu udało nam się strzelić drugą bramkę byliśmy już spokojni. Ogólnie jestem bardzo zadowolony z pierwszej części sezonu. Realizujemy plan, który nakreśliliśmy sobie na początku rozgrywek. Drużyna jest zdyscyplinowana i każdy gra dla drużyny. Mamy świetną atmosferę i przede wszystkim mentalność zwycięzców. Zawodnicy wchodzą na boisko z przekonaniem, że z każdym mogą wygrać. Ta mieszanka doświadczenia i młodości powoduje, że mamy wszystkie atuty w swoich rękach. Cała drużyna świetnie radzi sobie z presją. Efekt jest widoczny w tabeli. Nie planujemy wzmocnień w styczniu. Drużyna funkcjonuje bardzo dobrze i już wyżej w tabeli być nie możemy. Czekamy na kolejne mecze i i teraz spędzimy czas z naszymi rodzinami. Po krótkiej przerwie bierzemy się do roboty. Jesteśmy dopiero na półmetku – mówi manager klubu ze Stamford Bridge.

Możliwe wzmocnienia w styczniu – Rodgers. Manager Liverpoolu przyznał w wywiadzie, że klub będzie chciał sprowadzić wartościowych zawodników w styczniu. Nie chciał jednak komentować nazwisk pojawiających się w prasie. W ostatnich dniach pisało się o możliwym powrocie Torresa i wypożyczeniu Cecha. Jeśli pojawi się jakaś ciekawa opcja to oczywiście przyjrzymy się możliwości wzmocnienia składu. Jeżeli chodzi o pojawiające się nazwiska to nie chcę ich komentować. Pozycje napastnika i bramkarza wymagają wzmocnień. Ludzie odpowiedzialni za strzelanie goli, a więc Balotelli, Borini i Lambert strzeliła łącznie cztery gole. Po słabych występach Mignoleta między słupkami stanął Jones, który również nie imponuje formą. Innego zdania jest Rodgers – Brad jest częścią drużyny i moim zdaniem spisuje się bardzo dobrze. Gra na równym poziomie, a przez ostatnie lata, kiedy nie grał był lojalny i ciężko pracował.

Van Gaal wdzięczny Fergusonowi za słowa wsparcia. Sir Alex udzielił krótkiego wywiadu, w którym nazwał Holendra wspaniałym trenerem i człowiekiem, który przywróci United należne im miejsce. „Czerwone Diabły” zajmują najwyższą pozycje od czasu przejścia na emeryturę Alexa Fergusona, pomimo ogromnych kłopotów z kontuzjami. Podczas 5 miesięcy pracy Van Gaala na Old Trafford w drużynie było 40 różnego rodzaju kontuzji. W Boxing Day „Czerwone Diabły” zagrają z Newcastle. W tym meczu nie wystąpią Daley Blind, Marcos Rojo, Luke Shaw, Marouane Fellaini i Ander Herrera. Jeżeli ktoś taki, jak Alex Ferguson wierzy w nas, pracuje się po prostu łatwiej. Wiem, że mam jego wsparcie. Jego pewność w to, że idziemy, jako drużyna w dobrym kierunku to coś bardzo ważnego. To coś, czego potrzebuję, jako manager. To też presja, która mobilizuje cię do tego, żeby wygrywać.

Eljero Elia wzmocni „Świętych”. Zawodnik Werderu Brema i dołączy do Southampton 3 stycznia na zasadzie wypożyczenia. W umowie jest zapis o możliwości transferu definitywnego po zakończeniu sezonu. BBC

Jak pisze hiszpański AS Manchester United jest zdeterminowany, aby pozyskać Bale’a. Klub z Old Trafford jest gotów zapłacić nawet 120 mln funtów.

Agent Petra Cecha potwierdza rozmowy z Realem Madryt. Rozmawiałem z Realem na temat transferu, ale oni nie potrzebują nowego bramkarza teraz. Nie wydaje mi się, żeby była jakaś możliwość opuszczenia zespołu w styczniu. Klub i sztab szkoleniowy chcą, żeby Petr pomógł wygrać tytuł. Wszyscy okazują mu szacunek i to jest dla niego bardzo ważne. To musi być naprawdę dobra sytuacja dla managera, który ma dwóch tak dobrych bramkarzy. Ja osobiście uważam, że on prezentują podobny poziom – mówi Victor Kolar.

Możemy wygrać wszystko – Nemanja Matic. Pomocnik Chelsea twierdzi, że jego zespół może wygrać Premier League, Champions League, FA Cup i League Cup. Żadnemy klubowi nie udało się tego dokonać w jednym sezonie. Myślę, że wygranie czterech trofeów jest możliwe. Mamy na to szanse. Nie mówię, że je wygramy, ale na pewno spróbujemy. Jesteśmy silni i każdy z nas to czuje. Wierzymy w siebie, w zespół. Wszystko jest możliwe. Nie chcę o tym dużo mówić. Wszystko musimy udowodnić na boisku. Stąpamy jednak po ziemi i jesteśmy skoncentrowani na kolejny meczu. Tylko takie myślenie da nam sukces.

City, które ma problemy z kontuzjami napastników jest zainteresowane sprowadzeniem Mario Mandzukica, który obecnie gra w Atletico Madryt. Mistrzowie Anglii są skłonni zapłacić 25 mln funtów. Daily Mirror.

Jermain Defoe przyleciał do Londynu, aby porozmawiać z Harry’m Redknappem. Manager QPR już latem chciał sprowadzić byłego reprezentanta Anglii. Wygląda na to, że uda się to styczniu, chociaż zainteresowany jest również Warnock i jego Crystal Palce. SkySport

Besiktas chce wypożyczyć Mohameda Salaha z Chelsea, a Inter Mediolan Paulinho z Tottenhamu. TalkSport

Tony Pulis najlepszy manager poprzedniego sezonu jest gotów do rozmów z władzami Brighton na temat objęcia przez niego drużyny. Z funkcji manager „Mew” grających w Championship zrezygnował ostatnio Sami Hyppia były gracz Liverpoolu. SkySport.

Czekacie na Boxing Day?