Premier League – przegląd wydarzeń.

Tony Pulis wyznacza trendy. Manager Palace był bardzo zadowolony po niedzielnym meczu, bowiem punkt uzyskany na boisku rywala, z ktόrym “Orły” walczą o utrzymanie jest niezwykle cenny.  Co innego jednak utkwiło w pamięci po tym meczu. Tony Pulis złożył odważną deklarację odnośnie swoich piłkarzy, ktόrzy symulowali faule. Oszustami, co potwierdziły powtόrki byli Thomas i Chamakh. Pulis powiedział: Zapłacą za to obaj. Zostaną ukarani. To jest jak choroba, ktόrą staramy się uleczyć. Muszę im przypomnieć, że to jest niewłaściwe zachowanie. Razem z JT (Jerome Thomas) poszliśmy po meczu spotkać się z Mike’em Dean’em i JT przeprosił go za zachowanie. Palaca grali tego dnia naprawdę słaby mecz. Pulis przez 90 minut, w swoim stylu, szalał przył ławce. W końcówce, kiedy “Orły” wyrównały, a Swansea grało w osłabieniu Pulis cały czas wrzeszczał na swoich zawodników, żeby grali do przodu, żeby atakowali: Musimy nauczyć się wykorzystywać każdą słabość rywala. Czasami bokser może być nieskuteczny przez cały pojedynek, ale wystarczy jeden cios by wygrać. My właśnie tak musimy grać, kiedy nadarza się okazja musimy zrobić wszystko, żeby to wykorzystać.

 

Ole Gunnar Solskjaer i jego Cardiff polegli po raz kolejny. Nieznacznie bo jedną bramką, ale każdy punkt jest, czy może inaczej, będzie wart 80 mln funtόw. Vincent Tan wspiera Ole i drużynę wygłaszając płomienne mowy tuż przed meczem, OGS szuka pozytywόw i rzuca frazesami o walce, trzymaniu się razem. Właściwie czytamy to po każdym meczu. Norweg musi szukać pozytywόw, kibicom przychodzi to jednak znacznie trudniej, ponieważ to tabela ocenia i weryfikuje jego pracę.

Fakty są okrutne. Po zwolnieniu Mackay’a Bluebirds osunęli się z 17 miejsca na 19, strzelili 4 bramki tracąc 17. Grają bardzo słabą piłkę. Solskjaer podjął się trudnego zadania, ale wiedział na co się pisze. Szanse na utrzymanie oczywiście są, do końca 10 spotkań, jednak jestem pewien, że właściciel czuje, że zwolnienie Mackay’a było złą decyzją. Wystarczy spojrzeć na West Ham. Big Sam był zwalniany przez wszystkie media. West Ham grał słabo, ale właściciele zapewniali wszystkich, że nie dojdzie do zmiany managera, ktόremu w pełni ufają. The Hammers zanotowali świetną serię 4 zwycięstw z rzędu, zaczęli grać naprawdę dobrze i szybko oddalili się od strefy spadkowej. Klucz do sukcesu: zaufanie.

 

Manuel Pellegrini pisze swoją historię. Manchester City wygrywa Puchar Ligi z Sunderlandem 3-1 i do gablot trafia kolejne trofeum. Niektórzy mówią na ten puchar Mickey Mouse Cup, ale w tym sezonie na pewno nie powiedzą tak kibice United, których szanse na wygranie czegokolwiek zmalały do 1%, czy choćby Arsenalu, który… każdy widzi. Wracamy do Pellegriniego. Po meczu manager City był tak zadowolony, że wywiad zaczął od: Bardzo się cieszę, że jestem managerem United. Później już manager City mówił same mądre rzeczy: To pierwsze zwycięstwo dla mnie i bardzo się cieszę, że udało nam się wygrać puchar dla tak wielkiego klubu. W zeszłym roku się nie udało, teraz było zupełnie inaczej. Zaczęliśmy ten rok świetnie i mam nadzieję, że maj będzie równie dobry. Wygraliśmy jedno trofeum, nie znaczy to, że nam to wystarczy. Takich graczy nigdy nie będzie satysfakcjonował jedno trofeum. Wiem, że to zwycięstwo doda nam jeszcze większej pewności siebie. Mistrzostwo? Nie będzie łatwo, ale zrobimy absolutnie wszystko, aby wygrać.
Zawodnicy City zrobili, co do nich należało. Byli zdecydowanym faworytem i nie zawiedli. Finał, jeden mecz, 90 minut do chwały, w których dzieją się wielkie rzeczy. W zeszłym roku Mancini po finale Pucharu Anglii i porażce z Wigan wyleciał. W niedzielę niespodzianki nie było, za to była piękna, absolutnie cudowna bramka Toure.

 [sz-youtube url=”http://www.youtube.com/watch?v=RZpuZnSie8s” width=”600″ height=”440″ /]

Co jeszcze mogliśmy dzisiaj przeczytać:

 

  • Jan Vertonghen gracz Tottenhamu to zawodnik, którego widzi w swoim składzie Rodgers. Liverpool wzmocnień w linii obrony potrzebuje, a awans do Champions League zwiększy możliwości finansowe the Reds.

  • Wenger mocno przybity po porażce ze Stoke chce sobie poprawić humor i według mediów jest gotów wyłożyć na stół 25 mln funtów, żeby sprowadzić skrzydłowego Sociedad Antoine Griezmann.

[sz-youtube url=”http://www.youtube.com/watch?v=8mR79WZ0w6A” width=”600″ height=”440″ /]

 

  • Ashley Williams środkowy Łabędzi zrobił tak duże wrażenie na Benitez’ie podczas dwumeczu LE z Napoli, że Hiszpan jest zdeterminowany, aby sprowadzić go do Neapolu.

  • William Carvalho pomocnik Sportingu Lizbona powiedział portugalskim mediom, że wybiera się na Old Trafford i to nie na wycieczkę.

  • Alan Pardew dostał karę za „strzał z główki” i jest biedniejszy o 100 tys. funtów. Taka była kara wymierzona przez jego obecny klub. FA będzie bardziej bezlitosna i na 99% manager Newcastle dostanie zakaz stadionowy i nie będzie mógł pojawić się na żadnym stadionie PL przez dwa tygodnie.

  • Juan Mata jest zdania, że kolejne mecze będą kluczowe dla tego, jak United zakończą ten sezon. Ameryki nie odkrył. Moim zdaniem ten sezon został przegrany w styczniu i nawet świetna seria nic już nie zmieni.

  • Jose szuka zawodników do swojego projektu i ma na oku dwóch zawodników CSKA Moskwa. Alan Dzagoev i Seydou Doumbia są na liście życzeń Portugalczyka.

 

/Łukasz_Cro/