Przegląd angielskiej prasy przy pierwszej kawie

Jose Mourninho i jego drużyna dokonali wczoraj rzeczy wielkiej. Wydarli zwycięstwo i awans do kolejnej rundy. Takie zwycięstwa pamięta się do końca życia, o takich zwycięstwach opowiada się dzieciom przed snem. O takich zwycięstwach marzy każdy kibic. Takie mecze kochają, ci którzy wygrywają i nienawidzą ci, którzy żegnają się z rozgrywkami. Taki jest football. John Terry po meczu pytany o to, jak teraz się czuje odpowiedział właśnie, jak kibic: Żyję właśnie dla takich meczów.

Media oczywiście komentują sprint Mourinho przez przez niemal całe boisku, kiedy to Ba strzelił drugiego gola. To nie miało nic wspólnego z celebrowaniem gola. Pobiegłem do nich, żeby powiedzieć moim zawodnikom, że zostało 10 minut meczu. Oni cieszyli się z tego, co dokonali i chcieli, żeby ten mecz się skończył. Wy mogliście natomiast zobaczyć, że ja wciąż potrafię biegać – dodał z uśmiechem Mourinho. O półfinałach: To niesamowite zajść tak wysoko z tak młodą drużyną. Teraz czekają na nas wielkie drużyny i tak naprawdę nie ma znaczenia, z kim się spotkamy. To będą wielkie mecze i wielkie przeżycie dla moich zawodników.

Jak podaje BBC Eden Hazard będzie wyłączony z gry przez minumum 2 tygodnie. Do końca kwietnia Chelsea zagra jeszcze ze Swansea, Sunderlandem i mecze pòłfinałowe Champions League. 27 kwietnia Chelsea jedzie na Anfield i być może będzie to mecz o Mistrzostwo Anglii.

Teraz wracamy do Premier League. Steven Gerrard twierdzi, że mecz z West Ham United był dla the Reds prawdziwym testem charakteru i nie mówi jedynie o samym meczu, a również o przygotowaniach do pojedynku: Wiedzieliśmy, czego możemy spodziewać się w Londynie, ale „dostaliśmy” więcej niż oczekiwaliśmy. W naszej szatni było strasznie gorąco, boisko było suche, a nasz autobus musiał zaparkować milę od stadionu. Osiągnęliśmy to co sobie zamierzyliśmy, jednocześnie pokazując charakter. David Gold współwłaściciel United szybko skomentował słowa kapitana Liverpoolu: Panie Gerrard, nikt nie kazał kierowcy parkować tak daleko. Jeżeli w szatni było za ciepło to należało wyłączyć klimatyzację. Sucha murawa? Przecież w nocy padał deszcz. Parking dla autobusòw jest przy stadionie.

Micah Richards, ktòry jest obecnie najdłużej grającym zawodnikiem w barwach Manchesteru City podjął decyzję o odrzuceniu nowego kontraktu. Obrońca zadebiutował w barwach City w 2005 roku i rozegrał 250 meczòw. Zarząd klubu zaoferował zawodnikowi podwyżkę, ale Richard nie chce być rezerwowym. Według Guardian City pozwoli odejść obrońcy za 7 mln funtòw.

Gaston Ramirez ròwnież nie chce siedzieć na ławce i zamierza opuścić Southampton. Pochettino nie stawia na pomocnika z Urugwaju, ponieważ ma on problem z zagraniem 2 meczòw na ròwnym poziomie. Według jego agenta zawodnik zamierza dołączyć do AC Milan. Daily Mirror.

Emmanuel Adebayor chwali sobie wspòłpracę z Tim’em Sherwood’em. Gram i strzelam gole, mam nadzieję, że on zostanie. Kiedy wszyscy o mnie zapomnieli on dał mi szansę. Jestem mu coś winien. Nie jestem jednak właścicielem i bez względu na to, co się stanie będę grał najlepiej, jak potrafię. Przeżywamy teraz trudne chwile, ale będziemy walczyć.

/Lukasz_Cro/