Rekordowy transfer Bayernu, czyli jak rocznik 2000 wchodzi na salony

Co jakiś czas zachwycamy się świetnymi nastolatkami, ale czas pędzi zdecydowanie za szybko. Znacie ten żart, kiedy dziewczyna wyznaje, że jest pełnoletnia, a kiedy po pytaniu o rok urodzenia mówi, że  dwutysięczny, powoduje u zalotnika szok i niedowierzanie? Musimy przyzwyczaić się do tej sytuacji również w piłce nożnej, choć początkowo nie będzie to łatwe.

Obecnie cały świat zachwyca się Kylianem Mbappe, który na mundialu udowodnił swoją wielką wartość. I mimo, że ma niespełna dwadzieścia lat, rocznik ’98 nie brzmi już tak sensacyjnie. Powoli powinniśmy rzucać okiem w kierunku zawodników urodzonych w nowym milenium, bo naprawdę jest komu się przyglądać. Na tournee z Bayernem pojechał właśnie urodzony na początku 2000 roku młodzieżowy reprezentant Polski, Marcel Zylla, do Realu dołączył świeżo upieczony osiemnastolatek w osobie Viniciusa Juniora, a Bayern kolejny raz pokazał, że stawia na młodzież, licząc na wyszkolenie sobie przyszłych gwiazd piłki.

Właśnie potwierdzono transfer 17-letniego Alphonso Daviesa. Chłopaka pochodzenia liberyjskiego, urodzonego w Ghanie w obozie dla uchodźców, który w wieku pięciu lat wraz z rodzicami przeniósł się do prowincji Ontario w Kanadzie. Pokręcona historia do niepozazdroszczenia, jednak ważne, że zakończona happy endem. Davies w sierpniu 2015 roku trafił do młodzieżówek Vancouver Whitecaps, niecały rok później stał się najmłodszym strzelcem bramki w historii United Soccer League. Jeszcze przed 16. urodzinami Alphonso Davies zdążył zadebiutować w MLS, a także w Lidze Mistrzów CONCACAF, kiedy strzelając w 93. minucie zapewnił Whitecaps awans do ćwierćfinału.

Davies nie jest pomocnikiem strzelającym dużo bramek, jego atutem jest głównie kreatywność. Mimo tego w sześciu meczach dla Kanady – której obywatelstwo otrzymał w wieku 16 lat, by po nieco ponad tygodniu zaliczyć debiut – zdobył trzy gole. Nie trzeba jasnowidza by się domyślić, że przy okazji stał się najmłodszym debiutantem i strzelcem w jej historii. Przechodząc do Bayernu pobił kolejny rekord, tym razem w kwocie zapłaconej za zawodnika z MLS. Wystarczyło do tego ok. 13 milionów euro, choć kwota w zależności od zmiennych może wzrosnąć do 22 mln. Davies, który osiemnaste urodziny będzie świętował drugiego listopada, do niemieckiego klubu dołączy w styczniu 2019 roku.

– Jako dzieciak zawsze marzyłem o chwili takiej jak ta. Teraz, kiedy marzenie się spełniło, praca trwa jak zawsze. Muszę dalej naciskać i walczyć, ale również wciąż być sobą na boisku. Odkąd dołączyłem do „’Capsów” mając 14 lat, kształtowali mnie przez te lata na profesjonalnego gracza, którym się stałem – powiedział szczęśliwy Davies. Trudno spodziewać się, że już zimą z miejsca podbije Europę na miarę Mbappe, jednak warto zapamiętać tego zawodnika. W najbliższej przyszłości może być o nim głośno.

Zakład bez ryzyka w Fortunie. Możesz wejść i odebrać go właśnie w tym momencie