Wojciecha Kowalczyka nie zobaczymy w telewizji Polsat w roli eksperta czy komentatora. Przynajmniej na razie. Taką decyzję podjęła stacja, której nie spodobały się wulgarne wpisy na Twitterze srebrnego medalisty z igrzysk olimpijskich w Barcelonie z 1992 roku.
Portal Wirtualnemedia.pl skontaktował się z rzecznikiem prasowym stacji Polsat w tej sprawie – oto wypowiedź Tomasza Matwiejczuka.
– Obecnie nie współpracujemy z Wojciechem Kowalczykiem, zrezygnowaliśmy z jego udziału w naszych programach. Nie mam pojęcia, czy za kilka lat wróci. Nie wyznaczyliśmy sobie żadnej cezury czasowej. Po prostu stwierdziliśmy, że na razie dziękujemy mu za współpracę.
Znany z ciętego języka Kowalczyk już wcześniej prowokował swoimi niewybrednymi wpisami na Twitterze, które wywoływały lawinę negatywnych komentarzy. Były piłkarz od lat był związany ze stacją Polsat, w której miał okazję do komentowania meczów oraz zasiadania w studiu programu „Cafe Futbol”, w którym wraz z Romanem Kołtoniem, Mateuszem Borkiem czy Cezarym Kowalskim omawiał zagadnienia związane z reprezentacją Polski oraz ekstraklasą. Ostatni raz Kowalczyk wystąpił w tym programie 01.01.2017 roku. Od tamtej pory ani razu nie wziął udziału w żadnej produkcji stacji Polsat, natomiast po meczu Polski z Czarnogórą w ramach eliminacji do MŚ w Rosji udzielił wywiadu Sebastianowi Staszewskiemu dla Sport.pl.
Na koniec kilka wpisów, które mogły zadecydować o zakończeniu współpracy.
TVPiS nie zawodzi.W piłkę ręczną jesteśmy najlepsi,tylko coś tam,coś tam zabrakło.Ślepi tabeli nie widzą.Szpakowski dureń totalny.
— Wojciech Kowalczyk (@W_Kowal) January 19, 2017
Czy przy ewentualnym wpierdolu od Rosjan w ręczną,TVP zamiast meczu puści powtórkę z sylwestra czy z puczu?
— Wojciech Kowalczyk (@W_Kowal) January 16, 2017
TVP wymazała serduszko z kurtki posła PO.Udało się.Kaczyńscy i Błasik rozjebali samolot i tego TVP mi z głowy nie wymaże.
— Wojciech Kowalczyk (@W_Kowal) January 16, 2017