Transfer Sebastiana Szymańskiego do Dynama Moskwa z pewnością wyszedł samemu zawodnikowi na dobre. 20-latek zaliczył imponujący start w nowej drużynie. Do uzupełnienia pozytywnych recenzji brakowało jednak premierowego trafienia w lidze rosyjskiej. Szymański dzięki bramce zdobytej w ostatnim spotkaniu, może pochwalić się pierwszym golem!
O przeprowadzce Sebastiana Szymańskiego było bardzo głośno już w sierpniu 2018 roku. Ówczesny zawodnik Legii miał dołączyć do CSKA. Ostatecznie do żadnej transakcji nie doszło, gdyż klub nie mogły dojść do porozumienia. 20-latek rozegrał zatem kolejny sezon w warszawskiej ekipie, będąc bardzo istotnym graczem swojego klubu (34 występy w ekstraklasie).
Rosyjski kierunek był najwidoczniej pisany Sebastianowi. Po zawodnika zgłosili się przedstawiciele Dynama Moskwa, którzy wyłożyli 1 lipca 2019 roku około 5,5 miliona euro za całą transakcję. Sam Szymański podpisał z drużyną pięcioletni kontrakt.
Od momentu startu w Dynamo, pomocnik prezentuje się na murawie bardzo dobrze. Zauważył to także Jerzy Brzęczek, który powoływał piłkarza na wrześniowe oraz październikowe mecze. Sebastian Szymański znalazł się także w kadrze na najbliższe spotkania „Biało-Czerwonych” w listopadzie.
Na zgrupowanie, 20-latek zapewne przyjedzie w bardzo dobrym nastroju. Zawodnikowi moskiewskiej drużyny udało się bowiem zaliczyć premierowe trafienie w lidze rosyjskiej. Zespół Szymańskiego ostatecznie wygrał na wyjeździe ważną rywalizację z Kazaniem 1-0.
Sebastian Szymański zdobył swoją pierwszą bramkę w Rosji ? pic.twitter.com/GMndMZMxnE
— Kasia Lewandowska (@KatherineAFC) November 9, 2019
Obecnie Dynamo plasuje się na 11. miejscu w lidze. Klub musi jednak czekać na zakończenie całej kolejki, by móc cieszyć się z tej pozycji. Wspomniana sobotnia rywalizacja była o tyle ważna dla ekipy Szymańskiego, gdyż piłkarze z Kazania zajmują 13. lokatę oraz mają zaledwie o jeden punkt mniej, niż ich ostatni przeciwnicy.