Sprawa awansu jest otwarta? Marco Reus wierzy w sukces swojej ekipy

Patrząc na wyniki pierwszych spotkań 1/8 finału LM, jedną z ekip, która z pewnością może być zadowolona z rezultatu jest Tottenham. Londyński zespół wygrał na Wembley z Borussią Dortmund aż 3-0. Wydaje się zatem, że „Koguty” są na dobrej drodze, by zagrać w następnej rundzie. Jak przyznał Marco Reus, jego zespół nie zamierza składać broni. 

Ostatni miesiąc Borussii jest dla niemieckiego najgorszym w tym sezonie. Klub z Bundesligi wygrał zaledwie jeden mecz na pięć ostatnich spotkań w lidze. Dodatkowo piłkarze BVB odpadli z Pucharu Niemiec i rozegrali bardzo kiepską rywalizację z Tottenhamem w LM. Efektem czego, Borussia z bardzo dobrego sezonu w zaledwie kilkanaście dni przeobraziła trwające rozgrywki w spory zawód.

Pomimo przeciwności, klub nie zamierza składać broni. Marco Reus przed rewanżem z „Kogutami” przyznał w wywiadzie, że jego koledzy z drużyny jak i on sam zamierzają powalczyć o wielki powrót w LM – Rozegraliśmy wiele spotkań na własnym stadionie, podczas których napisaliśmy niesamowitą historię. Jesteśmy w stanie osiągnąć coś niemożliwego. 

Ważne jest, by wierzyć we własne umiejętności oraz rozegrać świetne spotkanie. Musimy odnaleźć właściwy balans między defensywą, a ofensywą. Potrzebujemy wznieść się na nasze wyżyny, by strzelić gola we właściwym momencie. Wierzymy w naszą siłę – zakończył reprezentant Niemiec.

Przypadek Barcelony w pamiętnym dwumeczu z PSG przypomina, że w futbolu wszystko jest możliwe. „Duma Katalonii” przegrała spotkanie w Paryżu aż 0-4. Mimo to, hiszpańskiej ekipie udało się awansować do następnej rundy, dzięki niesamowitej rywalizacji na Camp Nou, zakończonej wynikiem 6-1 dla gospodarzy. Przed Borussią niewątpliwie trudne wyzwanie, ale czy niemożliwe?

Odbierz darmowy zakład 20 zł