Romelu Lukaku w doskonały sposób rozpoczął obecny sezon Serie A. Belg nie potrzebował kilku miesięcy na aklimatyzację w nowym miejscu i od początku przygody z nowym zespołem zdobywa bramki dla swojej drużyny. Sporo w tym zasługi także Antonio Conte, którego napastnik pochwalił po wczorajszym spotkaniu.
26-latek trafił jedną z dwóch bramek przeciwko Milanowi w derbowym starciu. Po zdobyciu tego gola, snajper natychmiast podbiegł do Conte, z którym celebrował to trafienie. Takie zachowanie ponownie udowodniło, że dla Lukaku praca z włoskim trenerem jest czysta przyjemnością.
– Jestem bardzo zadowolony z tego wyniku i tych trzech punktów, ponieważ jest to dla nas wyjątkowy mecz. Moja relacje z Conte? To naprawdę dobry trener, ponieważ jest kimś, kto pomaga graczom się rozwinąć. W wieku 26 lat potrzebowałem i chciałem takiego trenera, który motywuje mnie każdego dnia. Bardzo się cieszę, że tu jestem i mogę nosić tę koszulkę.
Komentarze Lukaku mogą być postrzegane jako pewna szpileczka w stronę Ole Gunnara Solskjaera, który nie zaufał rosłemu napastnikowi. Norweg od rozpoczęcia pracy na Old Trafford stawiał głównie na Marcusa Rashforda oraz Anthony’ego Martiala w centrum ataku, przez co reprezentant Belgii często rozpoczynał mecze na ławce.
Nic zatem dziwnego, że latem doszło do jego transferu. Gdy Inter przejął wspomniany Conte, media natychmiast zaczęły się rozpisywać na temat przenosin Romelu do Mediolanu. 50-letni szkoleniowiec w 2017 roku pragnął ściągnąć tego piłkarza do Chelsea, ale wówczas klub z Londynu nie potrafił dogadać się z Evertonem na temat kwoty odstępnego. Teraz sytuacja potoczyła się już zupełnie inaczej i transakcja została sfinalizowana.
Z pewnością Solskjaer może żałować, że nie rozwiązał tej sytuacji w inny sposób. Kontuzja Martiala udowodniła, ze Manchester United boryka się z brakiem klasowych zawodników w ofensywie, a Lukaku w takiej sytuacji byłby idealną opcją do gry.
Odbierz zakład bez ryzyka z kodem GRAMGRUBO500 w BETCLIC – jest już legalny w Polsce!