Tadeusz Socha prawie jak Soufiane Touzani

Reklama „Żywca” nauczyła nas, że prawie robi wielką różnicę. Niesamowite akrobacje z piłką bocznego obrońcy Śląska Wrocław możemy oglądać w najnowszym filmie promocyjny wrocławskiego klubu (video od. 1:05). Chociaż Socha, gdy dostał propozycję pokazania swoich umiejętności, miał w głowie reklamy Nike i Joga Bonito, to widać minimalną różnicę w porównaniu do Ronaldinho czy Zlatana. W Teatrze jak na boisku, spektakl rozgrywany jest na żywo, stąd trudno wyeliminować niektóre braki techniczne.

[sz-youtube url=”http://www.youtube.com/watch?v=QJ3pwr9xhfA” width=”640″ height=”400″ /]

 

Jednak za całą akcję marketingową należą się duże brawa. Czy akurat powiązanie teatru z piłką przyniesie korzyści, w postaci większej liczby sprzedanych biletów? Pewnie nie, w końcu daleko Stadionowi Miejskiemu do miana „Teatru Marzeń”. Jednak to już kolejna akcja, która pokazuje, że w końcu marketing we Wrocławiu zaczyna żyć (w zasadzie to pokazuje, że w ogóle marketing w Śląsku istnieje). Szkoda tylko, że nie wykorzystano potencjału, jakim były zdobywane 3 lata z rzędu medale Mistrzostw Polski, a zabrano się za to w momencie, gdy klub będzie walczył o utrzymanie z Podbeskidziem czy Zagłębiem…

P.S. Czekamy w niedzielę na „ścielanie”!

/ Bolek /

Komentarze

komentarzy