Rekordowa kolejka ekstraklasy – tłumy kibiców na stadionach

Frekwencja w Poznaniu budzi podziw.

To był bardzo udany weekend dla polskiej piłki. Powodów, by odwiedzić stadiony, było przynajmniej kilka, więc mimo spotkań w Niecieczy i Szczecinie udało się pobić rekord frekwencji na meczach ekstraklasy. Kibice licznie stawili się też na spotkaniach pierwszej i trzeciej ligi.  

Najwięcej kibiców pojawiło się w Poznaniu, gdzie 95 urodziny świętował Lech. Rocznica, dobrze przeprowadzona akcja marketingowa, teoretycznie słaby rywal i darmowe wejściówki dla szkół sprawiły, że stadion wypełnił się do ostatniego miejsca. Była atmosfera święta, imponująca oprawa i pozytywne wspomnienia, a po ostatnim gwizdku – spory zawód. Mecz skończył się bezbramkowym remisem, co po kilku udanych meczach i serii zwycięstw trwającej od początku roku przyjęto jako porażkę. Ostatni w tabeli Górnik Łęczna święta „Kolejorza” nie uszanował i grając z ustawionym na środku defensywy Przemysławem Pitrym, zachował przy Bułgarskiej czyste konto. Jego dobry występ obserwowało ponad 40 tysięcy widzów.

Na hit kolejki wybrali się kibice w Gdańsku. Lechia podejmowała Legię, a z trybun oglądało to 36,5 tysiąca kibiców. Do przerwy bramki nie padły i dopiero w drugiej połowie trzy punkty Legii zapewnił Michał Kucharczyk. „Kuchy” dwukrotnie trafił do siatki czym odpowiedział na samobójczego gola Adama Hlouska. Dzięki zwycięstwu Legia zrównała się punktami z Lechem i awansowała na drugą pozycję w tabeli.

Blisko 18 tysięcy kibiców postanowiło w sobotę obejrzeć mecz na szczeblu III ligi. Tylu kibiców uczestniczyło w inauguracyjnym spotkaniu na nowym stadionie Widzewa. Przy alei Piłsudskiego pojawili się bohaterowie wielkich sukcesów łódzkiego klubu. Oprócz Zbigniewa Bońka – autora symbolicznego, pierwszego gola na nowym obiekcie – mecz przeciwko Motorowi Lubawa oglądali m.in. Józef Młynarczyk, Wiesław Wraga, Mirosław Tłokiński, Marek Citko i Tomasz Łapiński. Gospodarze nie zawiedli i wygrali 2:0.

Jak ja grałem w piłkę, na tej trybunie byli wasi ojcowie, wasi dziadkowie, a dzisiaj jesteście wy. Trochę głosu brakuje, kiedy widzi się ten stadion. Widzew ma piękny obiekt i wspaniałych kibiców. To do czegoś zobowiązuje. Trzeba trochę cierpliwości i będą wielkie sukcesy – mówił wzruszony prezes PZPN.

26. kolejka ekstraklasy przyniosła rekord frekwencji. Łącznie stadiony odwiedziło 112 640 kibiców. Dotychczas najlepszy wynik osiągnięto w 12. kolejce sezonu 2011/2012. Wówczas na trybunach łącznie pojawiło się 110 382 widzów. Całej polskiej piłce możemy tylko pogratulować i życzyć podobnych rezultatów w każdej kolejce.

17434499_1865832523634534_154750524561062367_o