Choć ostatecznie Inter nie zrealizował głównego celu na sezon, jakim było mistrzostwo Włoch, to i tak Antonio Conte razem ze swoimi podopiecznymi osiągnęli najlepszy wynik od kampanii 2010/2011. Mimo to, przygoda byłego szkoleniowca Chelsea z mediolańską ekipą może szybko się zakończyć. Wszystko za sprawą zgrzytów na linii trener-zarząd.
Spoglądając na ostatnie transfery Interu, wydaje się, że zespół wykonał dobrą pracę, sprowadzając piłkarzy, którzy całkowicie odpowiadają Antonio Conte. W jednej z ostatnich wypowiedzi, Włoch miał nieco inne zdanie na ten temat. Szkoleniowiec Interu oznajmił bowiem, iż sam musiał dołożyć wszelkich starań, by do klubu trafił m.in. Romelu Lukaku. Dodatkowo, Conte oskarżył zarząd o brak publicznego wsparcia.
Trzęsienie ziemi
Ostre słowa trenera oczywiście nie spodobały się najważniejszym osobom w klubie. Jak twierdzi m.in. Gianluca Di Marzio, postawa Antonio może wpłynąć na dalszy los szkoleniowca w drużynie.
W związku z kontraktem 51-latka, Inter nie zamierza zwalniać Włocha. Klub liczy bardziej na to, iż sam Antonio Conte zrezygnuje z posady po odpowiednich rozmowach.
Następcą
Media już typują ewentualnego następcę szkoleniowca. Mediolańską ekipę miałby przejąć Massimiliano Allegri, który cały czas pozostaje bez pracy. 52-latek byłby całkowicie zrozumiałym wyborem.