Kontrakt Fernando Llorente z Tottenhamem dobiegł końca wraz z początkiem lipca. Hiszpan do tej pory nie znalazł nowego pracodawcy i nadal czeka na rozwój sytuacji. O jego podpis powalczy kilka drużyn ze światowego topu. Do jakiej ostatecznie z nich trafi?
34-latek obecnie trenuje w Marbella Football Center, gdzie przygotowuje się do kolejnego sezonu. Po tym jak „Koguty” ostatecznie nie zaoferowały mu umowy, doświadczony napastnik zechce ponownie znaleźć klub z najwyższej półki. A takich chętnych z pewnością na jego usługi nie zabraknie.
Dziennikarz „Sky Sports” Guillem Balague wspomina o trzech propozycjach. Pierwsza ze strony Interu, gdzie rządzi Antonio Conte. Włoch szuka kolejnego napastnika, a Llorente był bliski przenosin do Chelsea za czasów włoskiego trenera w 2017 roku, ale ostatecznie „The Blues” nie doszli do porozumienia z zawodnikiem. Teraz 50-latek chce ponownie naprawić ten błąd, tak jak ma to obecnie miejsce z Sanchezem i Lukaku.
Alternatywą pozostaje Napoli, gdzie brakuje typowej „dziewiątki” i jeśli transfer Mauro Icardiego w ostatnich dniach okienka nie wypali, wówczas wicemistrz Włoch zwróci się ku Baskowi.
Ostatnią opcją jest Manchester United. Przenosiny Alexisa Sancheza do Interu sprawiają, że Ole Gunnar Solskjaer boryka się z brakiem zawodników w ofensywie. Po odejściu Romelu Lukaku klub nie sprowadził jego następcy i obecnie brakuje tam typowego środkowego napastnika. Angielskie media jednak sugerowały niedawno, że Norweg jest zadowolony ze swojego składu i nie ma zamiaru szukać wzmocnień wśród wolnych agentów. Być może jednak po ostatnich wynikach jego optyka się zmieni? Z pewnością doświadczenie Llorente przydałoby się do nieco młodej formacji ataku „Czerwonych Diabłów”.
Odbierz zakład bez ryzyka z kodem GRAMGRUBO500 w BETCLIC – jest już legalny w Polsce!