Bramkostrzelna ekstraklasa wysoko. W której lidze pada najwięcej goli?

liczba goliW tych ligach bezbramkowe remisy to rzadkość. Częściej spotkacie tam wyrównane mecze z ogromem emocji, piękne bramki zdobywane przez piłkarskich geniuszy lub totalnych anonimów i wysokie pogromy. Portal Goal.com zbadał, w której lidze w Europie pada najwięcej goli. 

Na liście opublikowanej przez wspomniany portal znalazło się ponad trzydzieści rozgrywek. Nisko w tym notowaniu liga rosyjska, w której według obliczeń pada tylko 1,99 gola na spotkanie. Lepiej jest nawet w Izraelu, w którego lidze strzela się średnio 2,21 bramki w meczu. Zaskakująco mało trafień możemy oglądać też w lidze portugalskiej, przeciętna to nieco ponad dwa gole na spotkanie. Lepiej sprawa wygląda na Ukrainie – tam Szachtar, Dynamo i reszta strzelają prawie 2,5 gola w meczu.

Co ciekawe, dopiero na 17. miejscu na liście francuska Ligue 1. Wnioski? Cavani musi strzelać jeszcze więcej. 2,71 trafienia to z kolei wynik z niemieckiej Bundesligi, a duża część z nich to sprawka Roberta Lewandowskiego. A teraz niespodzianka. Zgadnijcie, jak strzelają w naszej ekstraklasie?

Bardzo dobrze, bo jesteśmy pod tym względem ósmą ligą w Europie! Więcej bramek pada tylko we Włoszech, Anglii, na Cyprze, w Norwegii, Hiszpanii, Szwecji i… zobaczcie sami!

pp
Największa średnia liczba goli na mecz jest w lidze szwajcarskiej

W szwajcarskiej ekstraklasie strzelają grubo ponad trzy gole w jednym spotkaniu! W ostatniej kolejce padło tych goli aż trzynaście w pięciu spotkaniach i tylko w jednym był bezbramkowy remis. W poprzedniej strzelano piętnastokrotnie, a dwie serie gier temu aż dziewiętnastokrotnie! Wyniki typu 3:2 zdarzają się tam co tydzień. Z czego to wynika? Tak słabi obrońcy czy tak dobrzy napastnicy? Prawda leży pośrodku i choć liga nie należy do najbardziej prestiżowych, jedno jest pewne: jeśli chcecie zobaczyć mecz z gradem goli, wybierzcie Szwajcarię.