Obecna sytuacja na świecie wymaga nie tylko poświęceń, ale również okazania pomocy, ze strony tych, którzy tą pomoc mogą ofiarować. Dlatego też, wiele firm prywatnych czy państwowych włącza się w akcje walki z koronawirusem. Pomagają również sportowcy. Do tego grona dołączyli Joshua Kimmich oraz Leon Goretzka. Gracze Bayernu stworzyli projekt, który ma wesprzeć osoby poszkodowane w wyniku koronawirusa.
Wiele klubów czy piłkarzy wykazuje chęć pomocy. Dla przykładu, Chelsea i Gary Neville udostępnili w Wielkiej Brytanii swoje hotele dla personelu medycznego. W Polsce piękny gest wykonał Jakub Błaszczykowski. Zawodnik Wisły Kraków przeznaczył na walkę z pandemią 400 tysięcy złotych.
Liczy się każda pomoc, nawet ta marginalna. Mowa chociażby o zrezygnowaniu z części wynagrodzenia, co robią piłkarze czy trenerzy. Dzięki takiej postawie, kluby są w stanie opłacić pracowników, którzy bez miesięcznej pensji mogą popaść w poważne problemy finansowe.
Z nieco inną inicjatywą wyszli Joshua Kimmich oraz Leon Goretzka. Zawodnicy Bayernu Monachium stworzyli projekt pt. WeKickCorona. Ma on na celu wesprzeć osoby poszkodowane w wyniku koronawirusa.
Aby dać przykład innym, zawodnicy niemieckiej ekipy wpłacili milion euro. Można przypuszczać, że śladem tej dwójki pójdą chociażby inni gracze „Bawarczyków”, którzy włączą się do akcji.