O Robercie Lewandowskim i jego niedoszłym transferze do Realu Madryt można napisać książkę. Polski napastnik przez wiele lat był łączony z hiszpańską ekipą. Większość informacji na ten temat kategoryzowano jako plotki. Wszelkie spekulacje w końcu postanowił potwierdzić Florentino Perez, prezydent Realu!
Od kilku sezonów cyklicznie w letnim oknie transferowym pojawiały się doniesienia o możliwym transferze Roberta. Wydaje się, że najbliższej przenosin do ekipy „Królewskich” kapitan reprezentacji Polski był w 2018 roku. Media poświęcały sporo czasu zawodnikowi Bayernu, którego nie tylko przymierzano do Realu, ale również do takich drużyn jak PSG, Manchester United czy Chelsea.
Jak wiadomo, do przenosin piłkarza do doszło. Szanse Roberta na wielki transfer malały, gdyż czas leci nieubłaganie, a zawodnik z trzydziestką na karku mimo wielkich umiejętności nie jest już tak bardzo pożądany. Przyszłość Lewandowskiego wyjaśniła się całkowicie 29 sierpnia tego roku. Polak podpisał nową, czteroletnią umowę z Bayernem. Kontrakt na taki okres czasu dał jasny sygnał – Robert Lewandowski zamierza zapisać się na kartach historii Bayernu, odrzucając możliwość transferu.
Kibicom pozostało zatem jedno pytanie. Czy zainteresowanie Robertem ze strony Realu rzeczywiście było tak silne? Florentino Perez, prezydent Realu potwierdził wszelkie spekulacje, udzielając wywiadu dla hiszpańskiej Marki – Są piłkarze, którzy nie są na sprzedaż. Staraliśmy się sprowadzić Roberta Lewandowskiego przez wiele lat. Nic się jednak nie wydarzyło, gdyż nie ma on klauzuli wykupu, a Bayern nie chciał go sprzedać.
Z pewnością wielu polskich kibiców marzyło o tym, by zobaczyć Roberta Lewandowskiego w koszulce „Królewskich”. Taki scenariusz już się nie wydarzy. Szkoda, gdyż można odnieść wrażenie, że zawodnicy z takich zespołów jak Real Madryt czy Barcelona są znacznie bardziej doceniani, niż gracze z klubów innych lig.
Odbierz zakład bez ryzyka z kodem GRAMGRUBO500 w BETCLIC – jest już legalny w Polsce!