Wielki Poniedziałek w Ekstraklasie. Walka o utrzymanie wkracza w decydującą fazę

Miłośnicy polskiego futbolu nie mają w tym sezonie wielu powodów do narzekań. Kampania 2021/22 w naszej rodzimej ekstraklasie jawi się jako najciekawsze rozgrywki od wielu lat. Zacięta walka toczy się zarówno na szczycie, jak i na dnie tabeli. Poniedziałek będzie dla wielu drużyn kluczowy w kontekście walki o utrzymanie w PKO BP Ekstraklasie. Zdecydowanie najwięcej zależy od Wisły Kraków. Wynik spotkania ze Śląskiem Wrocław może bardzo mocno wpłynąć na los kilku drużyn z dolnej części stawki. 

Wisła Kraków znalazła się w tym sezonie w nieciekawej sytuacji. Projekt sygnowany nazwiskiem Adriana Guli nie wypalił i do Krakowa z misją ratunkową zawitał Jerzy Brzęczek. Póki co były selekcjoner reprezentacji Polski radzi sobie ze zmiennym szczęściem, ale los Wisły nadal nie został przesądzony. Wydaje się, że wiele w tej kwestii wyjaśni się w poniedziałek, kiedy to „Biała Gwiazda” zagra na wyjeździe ze Śląskiem Wrocław.

Jeśli Wisła wygra…

Jeśli krakowianie staną na wysokości zadania i zanotują drugie zwycięstwo z rzędu, to sytuacja na dole tabeli zrobi się arcyciekawa. „Biała Gwiazda zrówna się punktami ze Śląskiem Wrocław i przy Reymonta może w końcu powiać optymizmem. Wisła co prawda nadal pozostanie w strefie spadkowej, ale szanse podopiecznych Jerzego Brzęczka na utrzymanie się w PKO BP Ekstraklasie znacznie wzrosną

Zwycięstwo Wisły z radością przyjęliby również kibice w Łęcznej, którzy co prawda traciliby do „Białej Gwiazdy” cztery punkty, ale zdołaliby uniknąć sytuacji, w której od miejsc dających utrzymanie dzieli ich aż sześć oczek. Śląskowi kibicować będą za to w Lubinie, gdyż wynik tego spotkania silnie wpłynie również na sytuację Zagłębia. Co prawda lubinianie w poniedziałek również wyjdą na murawę, ale niezależnie od tego czy uda im się wygrać z Cracovią, w o wiele dogodniejszej sytuacji znajdą się jeśli we Wrocławiu triumfuje Śląsk.

W momencie, w którym na boisku pojawią się piłkarze Wisły i Śląska, będziemy już znali rezultat starcia pomiędzy Zagłębiem i Cracovią. Zdecydowanie najciekawiej dla postronnego kibica przedstawiać się będzie sytuacja, w której trzy punkty do swojego konta dopiszą w poniedziałek obie krakowskie drużyny:

12. Jagiellonia | 29 meczów | 34 punkty

13. Stal Mielec | 29 meczów | 33 punkty

14. Śląsk Wrocław | 29 meczów | 31 punktów

15. Zagłębie Lubin | 29 meczów | 31 punktów

16. Wisła Kraków | 29 meczów | 31 punktów

17. Górnik Łęczna | 29 meczów | 27 punktów

Sytuacja drużyn znajdujących się w strefie spadkowej znacznie się pogorszy, jeśli w poniedziałek Wisła swój mecz przegra, a Zagłębie wygra. Wówczas Górnika i Wisłę od utrzymania w lidze dzielić będzie kolejno pięć i sześć punktów. Również wówczas do walki o utrzymanie brutalnie wciągnięta zostanie Stal Mielec, która prezentuje się w ostatnich kolejkach fatalnie, a której przewaga nad Wisłą Kraków wynosić będzie pięć punktów:

12. Jagiellonia | 29 meczów | 34 punkty

13. Śląsk Wrocław | 29 meczów | 34 punkty

14. Zagłębie Lubin | 29 meczów | 34 punkty

15. Stal Mielec | 29 meczów | 33 punkty

16. Wisła Kraków | 29 meczów | 28 punktów

17. Górnik Łęczna | 29 meczów | 27 punktów

Remis w meczu Wisły i Śląska będzie prowadził do utrzymania statusu quo. Zakładając, że Zagłębie przegra swój mecz z faworyzowaną Cracovią, sytuacja na dole tabeli nadal będzie otwarta:

12. Jagiellonia | 29 meczów | 34 punkty

13. Stal Mielec | 29 meczów | 33 punkty

14. Śląsk Wrocław | 29 meczów | 32 punkty

15. Zagłębie Lubin | 29 meczów | 31 punktów

16. Wisła Kraków | 29 meczów | 31 punktów

17. Górnik Łęczna | 29 meczów | 27 punktów

Komu kibicują w Białymstoku i Mielcu?

Powyżej przeanalizowaliśmy trzy scenariusze zakładające zwycięstwo Wisły, remis oraz zwycięstwo Śląska. Wiemy również, że w poniedziałek wiele w swoich rękach będą mieli piłkarze Zagłębia, którzy mierzą się na wyjeździe z Cracovią. W walkę o utrzymanie bezpośrednio zaangażowane są jednak jeszcze trzy inne ekipy, które w 29. kolejce rozegrały już swoje spotkania.

Stal Mielec i Jagiellonia Białystok będą zdecydowanie spokojniejsze o utrzymanie w Ekstraklasie, jeśli w poniedziałek triumfuje Śląsk. W przypadku wygranej Wisły, dolna część tabeli mocno się spłaszczy i wszystko sprawa utrzymania pozostanie otwarta.

Jako że w przypadku równej liczby punktów, o kolejności w tabeli decydują wyniki bezpośrednich spotkań dla porządku sprawdźmy jeszcze jak prezentują się rezultaty starć poszczególnych ekip.

Jeśli Wisła zrówna się punktami ze Śląskiem, raczej na pewno wyżej sklasyfikowany zostanie Śląsk, który w pierwszym meczu triumfował aż 5:0.

Jeśli Wisła zrówna się punktami z Zagłębiem, wyżej sklasyfikowana zostanie Wisła, która u siebie wygrała 3:0, a na wyjeździe przegrała 1:2.

Jeśli Wisła zrówna się punktami ze Stalą, wyżej sklasyfikowana zostanie Stal, która pokonała Wisłę 1:0 na wyjeździe, a w Mielcu padł remis.

Jeśli Wisła zrówna się punktami z Górnikiem Łęczna, wyżej sklasyfikowana zostanie Wisła, która u siebie zremisowała, a na wyjeździe pokonała Górnika 1:3.

Wisłę wciąż czeka jeszcze starcie z Jagiellonią, ale mało prawdopodobne, by w przypadku równej liczby punktów Wisła została sklasyfikowana wyżej, gdyż na wyjeździe uległa białostoczanom 1:3.

Reasumując, w przypadku takiej samej liczby punktów:

Wisła na pewno znajdzie się niżej niż: Śląsk Wrocław (chyba, że w poniedziałek Wisła wygra sześcioma golami), Stal Mielec

Wisła raczej znajdzie się niżej niż: Jagiellonia

Wisła na pewno znajdzie się wyżej niż: Zagłębie, Górnik Łęczna

Na koniec sprawdźmy jeszcze jak to wygląda w przypadku dwóch innych ekip, które na ten moment znajdują się najbliżej granicy strefy spadkowej:

Śląsk Wrocław – Zagłębie Lubin 0:0

Zagłębie Lubin – Śląsk Wrocław 1:3

W przypadku równej liczby punktów wyżej znajdzie się więc Śląsk. 

Wygląda na to, że na trzymaniu rywali jak najdalej za swoimi plecami najbardziej powinno zależeć ekipie z Lubina, która w przypadku równego dorobku punktowego zakończy rywalizację zarówno za Śląskiem, jak i Wisłą. Do końca sezonu wciąż pozostało jednak pięć kolejek i teoretycznie każda z ekip może dopisać do swojego konta aż 15 punktów. Nie zmienia to jednak faktu, że poniedziałkowe spotkania pomiędzy Śląskiem i Wisłą oraz Cracovią i Zagłębiem wyłonią drużyny, które do wyścigu o utrzymanie wystartują z pole position oraz te, które w pozostałych spotkaniach mogą zostać zmuszone do desperackiej pogoni za resztą stawki.

Komentarze

komentarzy