Wielkie emocje w derbach Łodzi. Widzew rzutem na taśmę doprowadził do remisu

W tym meczu było wszystko czego można oczekiwać od derbów: wielkie emocje, bramki i sporo żółtych kartek. Finalnie Widzewowi udało się zniwelować dwubramkowe prowadzenie ŁKS-u i spotkanie zakończyło się remisem 2:2. 

Gol za golem

W pierwszych minutach spotkania obie ekipy próbowały raczej wzajemnie się wybadać. Wszystko zmieniło się po przerwie w grze spowodowanej odpalonymi na trybunach materiałami pirotechnicznymi. Po powrocie do gry swoją przewagę zaczęła coraz mocniej akcentować drużyna ŁKS-u. Bardzo szybko przewaga ta przerodziła się w prowadzenie 1:0. W pozornie niegroźnej sytuacji nie najmocniejszy strzał na bramkę oddał Pirulo. Błąd popełnił Jakub Wrąbel, który nie złapał piłki i ta, odbita od rękawicy golkipera, wpadła do siatki.

Nieco ponad 10 minut później podopieczni Kibu Vicuny podwyższyli swoje prowadzenie. Po rzucie rożnym celnym strzałem głową popisał się Maciej Dąbrowski. Tym razem już Wrąbel był bez szans. ŁKS prowadził 2:0. Nie mogło być jednak o momencie dekoncentracji czy rozprężenia, bo Widzew nie zamierzał odpuszczać i błyskawicznie rzucił się do odrabiania strat. Poskutkowało to bramką kontaktową, którą w 41. minucie, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego zdobył Patryk Stępiński. Widzew na tym nie poprzestał i kontynuował swoje ataki, jednak w pierwszej części spotkania żadna bramka już nie padła.

Ratunek w ostatniej chwili

W drugiej połowie obraz gry nie uległ radykalnej zmianie. Widzew i ŁKS starały się zaskoczyć rywala przy pomocy długich podań i dośrodkowań. Sporo było przy tym zamieszania w polu karnym, jednak piłkarze mieli problem ze znalezieniem sobie miejsca na oddanie strzału. Piłkarze ograniczyli się do szukania najprostszych rozwiązań i coraz częściej decydowali się na strzały z dystansu.

Kiedy wydawało się, że wszystkie bramki jakie oglądaliśmy w tym meczu padły w pierwszej połowie spotkania, Widzewowi udało się wyrównać. W 87. minucie celne dośrodkowanie wykończył Dejewski i było już 2:2. W doliczonym czasie gry czerwoną kartką ukarany został jeszcze Ricardinho ale nie wpłynęło to już w znaczący sposób na obraz gry. Żadnej z ekip nie udało się już trafić do siatki i derby Łodzi zakończyły się podziałem punktów.

Widzew Łódź – ŁKS 2:2 (1:2)

0:1 Pirulo 16′

0:2 Dąbrowski 29′

1:2 Stępiński 41′

2:2 Dejewski 87′

Komentarze

komentarzy