Witamy w Cebulandii. Lewandowski dostał „moralniaka” od rodaków

„Kraj piękny, ale ludzie…” – no właśnie. Jest wiele powodów, dla których możemy być dumni z bycia Polakami. Piękna historia, waleczność, kultywowanie tradycji, wiele pięknych miejsc, morze, góry. Zalety bycia Polakiem można wymieniać naprawdę długo, jednak lista wad i wszelkich zawstydzających faktów jest równie długa, o ile nie dłuższa.

Kolejny raz przekonał się o tym Robert Lewandowski, czyli zdecydowanie największy sportowy „ambasador” naszego kraju na świecie. Jeden z najlepszych napastników świata swoimi występami w Niemczech i w Lidze Mistrzów sprawia, że mamy z kogo być dumni, kogo dopingować i na kim pod wieloma względami się wzorować.

Żyjąc niemal dekadę za granicami naszego kraju, można nie tylko odnieść większy sukces, ale i rozwinąć się kulturowo, poznać nowe rzeczy, przyzwyczaić się do nich i złapać luz, którego u nas brakuje. Robert Lewandowski wraz z małżonką go złapali, co przejawia się m.in. braniem udziału w różnych eventach, zabawach, czy popularnych zwyczajach.

Jednym z nich jest halloween, które polski napastnik już od kilku lat wykorzystuje po prostu na dobrą zabawę. Nie inaczej było tym razem, a motywem przewodnim państwa Lewandowskich był nowy film „Joker”, zbierający świetne recenzje. Cóż, o ile większość ludzi zrozumie sytuację i nie będzie szukało w tym niczego nietypowego, o tyle nasi polscy „strażnicy moralności” musieli dać popis…

Skala „cebulactwa” momentalnie przekroczyła wszelkie normy, a pod zdjęciem wysypały się komentarze mówiące o braku poszanowania polskich tradycji, nieodpowiedniego przeżywania święta zmarłych (choć na dobrą sprawę nie ma czegoś takiego – obchodzimy Wszystkich Świętych), czy nawet promowaniu i zachęcania do… satanizmu.

Jak żyć? Człowiek nie robi nic złego, wykorzystuje wolną chwilę na dobrą zabawę niekoniecznie przeczącą jakiejkolwiek wierze, a w zamian zostaje oceniony pod każdym możliwym względem i zniechęcony do robienia czegokolwiek. Aż chciałoby się podsumować to wszystko słowami z pewnego kultowego filmu: „przydałoby się trochę polotu i finezji w tym smutnym jak (…) mieście.” W tym przypadku niestety w całym kraju…

Komentarze

komentarzy