W mediach społecznościowych zawrzało. Wszystko za sprawą opisu, który pojawił się w kontekście książki o Jerzym Brzęczku. Już pod koniec września publikacja Małgorzaty Domagalik oraz selekcjonera reprezentacji Polski ujrzy światło dzienne.
Sporo dyskusji wywołuje praca Jerzego Brzęczka w kadrze „Biało-Czerwonych”. Z jednej strony, 49-latek wygrał grupę eliminacyjną do Euro 2020, wygrywając 8 spotkań na 10 rozegranych, notując przy tym zaledwie jedną porażkę. Z drugiej natomiast, postawa naszych piłkarzy na murawie niejednokrotnie pozostawiała wiele do życzenia, a wyniki reprezentacji nie zawsze odzwierciedlały wydarzenia na boisku.
Jerzy Brzęczek doczekał się książki
Już pod koniec września ukaże się książka autorstwa Małgorzaty Domagalik i Jerzego Brzęczka poświęcona selekcjonerowi kadry. Uwagę przykuł opis, z którym na pewno część sympatyków nie może się zgodzić.
30 września ukaże się książka selekcjonera Jerzego Brzęczka i Małgorzaty Domagalik "W grze". 352 strony, a w opisie czytamy: "Domagalik pisze, że jest nowym Kazimierzem Górskim na nowe czasy". Będzie… ciekawie. 🙂@Michal_Kolo @M_Wawrzynowski @Polsport @BorekMati @KoltonRoman pic.twitter.com/7Wtl3v3Z2Q
— Piotr Stokłosa (@KsiazkiSportowe) August 23, 2020
Mowa oczywiście o porównaniu aktualnego selekcjonera reprezentacji z legendarnym Kazimierzem Górskim.
Wyolbrzymiony opis?
Cały opis publikacji, który pojawił się na stronie taniaksiazka.pl, wzbudza mieszane uczucia.
![](https://zzapolowy.com/wp-content/uploads/2020/08/Brzęczek.png)
Można przypuszczać, że Jerzy Brzęczek będzie przedstawiony jako niesłusznie krytykowany oraz atakowany selekcjoner. Czy rzeczywiście wszelkie negatywne słowa, które pojawiły się w kierunku trenera na przestrzeni ostatnich dwóch lat były przesadne?