Właściciel Cracovii krytycznie o Legii

filipiak

Właściciel Cracovii, Janusz Filipiak, uważa, że Legia Warszawa psuje rynek, przez co innym klubom ekstraklasy trudno sprowadzić i opłacić przyzwoitego zawodnika. Warto przypomnieć, że to nie pierwszy raz, kiedy Filipiak krytykuje warszawski klub. 

Cracovia po pierwszej rundzie znajduje się jedną pozycję nad strefą spadkową i nie może zaliczyć jej do udanej. Mimo to w zimowym okienku transferowym postanowiła nie ściągać nowych zawodników. Filipak uważa, że piłkarze zakupieni latem wystarczą na cały sezon. W okresie wakacyjnym do „Pasów” trafiło wielu zawodników, a część z nich odpadła drogą selekcji w trakcie trwającego sezonu. Właściciel klubu jest zdania, że teraz będzie dużo lepiej, a trener Zieliński może stworzyć dwie solidne jedenastki.

Janusz Filipak w wywiadzie dla „Przeglądu Sportowego” stwierdził, że Legia płaci zbyt duże pieniądze swoim piłkarzom i psuje to rynek. Po takich działaniach bardzo trudno zakontraktować zawodnika, bo każdy sugeruje się Legią i chce więcej, a mniejszych klubów po prostu na to nie stać.

Ponad dwa lata temu Filipiak wypowiedział się w podobnym tonie, sugerując, że Legia jest uprzywilejowana w Polsce, bo każdy związek piłkarski chce mieć klub w Lidze Mistrzów. Prezes był zdziwiony, że legioniści nie grają wszystkich spotkań u siebie, co wywołało już dużą falę krytyki.

Trochę dziwi nas podejście Filipiaka, bo chłop chyba spadł z choinki. W każdej lidze są kluby, które płacą więcej, i te, które płacą mniej. Wyobrażacie sobie sytuację, w której prezes Las Palmas jest zdziwiony i rozczarowany tym, że nie może dawać swoim piłkarzom takiej samej pensji jak Florentino Perez w Realu Madryt? Trochę to absurdalne, ale Filipak przyzwyczaił nas już do tego, że dość często spada z choinki.

Komentarze

komentarzy