Po meczu z Meksykiem jednym z głównym tematów dyskusji była przysłowiowa laga, jaką często wykorzystywała nasza reprezentacja. W rozmowie z TVP Sport, bramkarz kadry – Wojciech Szczęsny stwierdził, że nasz zespół gra słabo od tyłu i tym samym robi sobie większą krzywdę niż przynosi to efekty.
Dziwny był to mecz z Meksykiem. Z jednej strony wielka szansa na zwycięstwo, gdyż Robert Lewandowski miał rzut karny. Z drugiej, postawa naszych zawodników pozostawiała wiele do życzenia i ten remis wydaje się uczciwym wynikiem, gdyż obie ekipy rywalizujące na murawie nie potrafiły przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę.
Gramy słabo od tyłu
Jednym z głównych tematów rozmów była słynna laga, czyli długie piłki posyłane na Roberta Lewandowskiego. W rozmowie z TVP Sport, Wojciech Szczęsny skomentował taktykę i stwierdził, że jest ona słusznie dobrana, gdyż nasz zespół nie potrafi grać od tyłu – Mogliśmy wiele razy spróbować zagrać od tyłu. Tylko, że gdybyśmy dwa razy tę piłkę stracili i stracili dwie bramki, to nie wiem czy ktokolwiek byłby zadowolony. My gramy słabo od tyłu i robimy sobie więcej krzywdy, grając od tyłu, niż dobrego. Nie jesteśmy na tyle dobrze przygotowani technicznie z tyłu, bo mamy świetnych zawodników z przodu, ale tę piłkę trzeba doprowadzić do ataku, żeby móc budować piękne akcje od tyłu. W takich sytuacjach wybiera się najprostsze środki. Piłkę trzeba najpierw przetransportować na połowę przeciwnika i potem tam układać grę. To nie jest zrobione na chaos, tylko jest to przygotowane, kiedy ty wiesz, że taki jest plan na mecz.
Na dziś nie jesteśmy gotowi, żeby ryzykować grę od tyłu z przeciwnikiem, który jest groźny w pressingu – oznajmił Wojciech Szczęsny.