Dziś w Premier League dwa istotne dla układu tabeli spotkania: Everton podejmuje Arsenal Londyn, a druga drużyna z miasta Beatlesów, FC Liverpool jedzie na stadion West Hamu. Na krajowym podwórku Legia podejmie lepszego z beniaminków, czyli Zawiszę. Kilka niezłych meczów oferuje nam włoska Serie A.
ANGLIA
Podopiecznych Roberto Martineza dzieli od „Kanonierów” czteropunktowa strata, jednak mają oni do rozegrania jedną grę więcej. Na Goodison Park czeka nas typowy mecz o sześć punktów. Arsenal długo potrafił utrzymywać się w ścisłej czołówce, jednak trudy sezonu ewidentnie przerosły ekipę Wengera, kolejny zresztą raz. Wydaje się, że gdyby ekipa z Emirates miała grać swoim optymalnym ustawieniem, w wyjściowym składzie wystąpiliby Ramsey, Wilshere, Ozil i Walcott. Tymczasem w kluczowym momencie sezonu żaden z nich nie nadawał się do gry z powodu kontuzji! Dziś do kadry meczowej wraca w końcu zabójczo skuteczny na początku sezonu Walijczyk, ale jego gra od pierwszych minut jest praktycznie niemożliwa. „Rozkraczyli się” także Gibbs, Gnarby i Diaby, ale to dla Wengera sprawa drugorzędna. Także Roberto Martinez nie może korzystać ze wszystkich graczy – leczą się między innymi Jagielka, Gibson czy Pienaar. Oby dzisiejszy mecz nie pochłonął kolejnych ofiar…
O 17:00 pierwszy gwizdek sędziego Anthony’ego Taylora w zachodnim Londynie, gdzie przy dźwiękach „I’m forever blowing bubbles” na murawę wybiegną jedenastki „Młotów” i „The Reds”. Po grudniowo-styczniowym kryzysie, West Ham stał się rewelacją lutego, uciekając spod kreski aż w rejony środka tabeli. O możliwości spadku zapomniano w mig, jednak dziś wyzwanie z gatunku najtrudniejszych – Liverpool ostatni raz stracił punkty ponad dwa miesiące temu. Ponadto Suarez i spółka muszą dziś zainkasować komplet punktów, bo wczoraj to samo uczynili ich rywale w walce o tytuł – Chelsea i Manchester City.
14:30 – Everton vs Arsenal (Canal + Family)
17:00 – West Ham vs Liverpool (Canal + Family)
POLSKA
Legia w końcu z Markiem Saganowskim, a Zawisza bez najlepszego w jej szeregach Michała Masłowskiego, za to po nocy spędzonej w warszawskim Hotelu Marriott – oto krajobraz przed dzisiejszym starciem na Łazienkowskiej. Heninng Berg jak zwykle nudno i dyplomatycznie:
– Michał Masłowski to bardzo dobry piłkarz, ale nie zapominajmy, że jest częścią zespołu. To na pewno ważny zawodnik, ale sam niczego by nie osiągnął. Zawisza to drużyna bardzo mocna fizycznie i dobra w obronie. Nie wiem, jak Zawisza grał wcześniej, patrzę tylko na obecny sezon, a w nim nasz rywal prezentuje się bardzo korzystnie.
Jeżeli Legia wygra dzisiejsze starcie, będzie miała okrągłe dziesięć punktów przewagi nad drugim w tabeli Lechem. Wcześniej, w Gliwicach Piast podejmie Pogoń. Informujemy o tym z obowiązku, zachęcać do oglądania nie mamy serca 😉
15:30 – Piast Gliwice vs Pogoń Szczecin (Canal + Sport)
18:00 – Legia Warszawa vs Zawisza Bydgoszcz (Canal + Sport)
INNE LIGI
W Hiszpanii zagrają ćwierćfinaliści Ligi Europejskiej – Sevilla u siebie z Espanyolem, a Valencia, która dostała łomot od FC Basel pojedzie do Valladolid.
We Włoszech o 12:30 start niedzieli z Serie A na Stadio Olimpico, gdzie Lazio zmierzy się w Sampdorią. Ostatnio szansy nie dostali ani Wszołek, ani Salamon, a jak będzie tym razem? Pewna wicemistrzostwa Roma o 15:00 zmierzy się z Cagliari na wyjeździe, a dzień zakończą w Parmie zawodnicy gospodarzy i trzeciego w tabeli Napoli.
W Belgii rozpoczęła się „gra o tron”. Dziś spotkanie Anderlechtu z Club Brugge – warto zwrócić uwagę na układ sił w czołowej szóstce tabeli. Turcja natomiast żyje dziś derbami Stambułu: Mancini i jego Galatasaray zmierzą się z liderem, czyli Fenerbahce.
14:30 – Vitesse vs Ajax Amsterdam (Polsat Sport News)
15:00 – ACF Fiorentina vs Udinese (nSport)
17:00 – Feyenoord Rotterdam vs Waalwijk (Polsat Sport News)
19:00 – FC Sevilla vs Espanyol Barcelona (Canal + Family)
20:00 – Anderlecht vs Clug Brugge (Sportklub)
20:45 – AC Parma vs SCC Napoli (kanał 36 nc+)
21:00 – AS Monaco vs FC Nantes (Canal + Family 2)
/Maciek Jarosz/
