Wyjaśniła się przyszłość Claudio Marchisio. Włoch po rozwiązaniu kontraktu z Juventusem szukał przez jakiś czas nowego klubu. Dzisiaj poznaliśmy nowe miejsce pracy środkowego pomocnika. Claudio podpisał kontrakt z Zenitem Sankt Petersburg.
17 sierpnia kibice „Starej Damy” przeżyli niemały szok. Związany przez 25 lat z turyńskim zespołem Claudio Marchisio za porozumieniem stron rozwiązał kontrakt z Juve. Powód był raczej dość jasny. Claudio nie mógł już liczyć na regularne występy w zespole, dlatego pożegnanie się z zeszłorocznym mistrzem Włoch było najlepszym rozwiązaniem. Po oficjalnym komunikacie, wszyscy sympatycy „Prince” zaczęli zastanawiać się, gdzie trafi Marchisio.
Możliwości było naprawdę wiele. Według mediów, pomocnikiem zainteresowani byli przedstawiciele m.in. AS Monaco, Paris Saint-Germain czy Atletico Madryt. Oczywiście Włoch mógł liczyć także na oferty z Chin, Zjednoczonych Emiratów Arabskich czy MLS. Sam zawodnik sprecyzował swój ewentualny wybór tylko do dwóch kierunków.
Do dziś w grze pozostały dwa zespoły – FC Porto oraz Zenit Sankt Petersburg. Oba kluby były bardzo konkretne i wyraźnie sprecyzowały swoje oferty. Marchisio zdecydował się na wschodni wybór. To właśnie w Zenicie przez dwa następne lata będzie występować Claudio, gdyż Włoch związał się z rosyjską drużyną do 2020 roku. Zenit bardzo dobrze rozpoczął sezon 2018/2019. Klub z Petersburga z dorobkiem 16 punktów zajmuje aktualnie pierwsze miejsce w tabeli.
Dodatkowo Rosjanie walczą w europejskich pucharach. W piątek rozlosowano grupy LE, a Zenit rozegra mecze ze Slavią Praga, Bordeaux oraz FC Kopenhaga. Śmiało można powiedzieć, że „Zenitowcy” mają spore szanse na awans do kolejnej fazy rozgrywek.
Wydaje się zatem, że taka decyzja jest bardzo korzystna dla obu stron. Zenit pozyskał świetnego pomocnika, z ogromnym doświadczeniem, natomiast Marchisio nadal może grać w europejskich pucharach, a także zmierzyć się w interesującej oraz wyrównanej lidze.