Wszystko wskazuje na to, że Jude Bellingham opuści Borussię Dortmund w letnim oknie transferowym. Zainteresowanie angielskim pomocnikiem jest ogromne, a jednym z głównych faworytów w ostatnich miesiącach był Liverpool. Według ostatnich doniesień mediów, „The Reds” najprawdopodobniej nie włączą się w wojnę licytacyjną o zawodnika.
Imponująco wyglądają wyniki Jude’a Bellinghama w Dortmundzie. Anglik ma już na swoim koncie 124 spotkania, 20 goli i 24 asysty. Zaznaczmy, że mówimy tutaj o zawodniku, który w czerwcu tego roku skończy dopiero 20 lat. Nic więc dziwnego, że zainteresowanie Bellinghamem jest ogromne. W kontekście transferu wymienia się takie ekipy jak Liverpool, Manchester City, Real Madryt, Manchester United czy Chelsea.
Liverpool wypada z wyścigu o Bellinghama?
Według informacji Davida Ornsteina z „The Athletic”, Liverpool najprawdopodobniej nie weźmie udziału w wojnie licytacyjnej o piłkarza BVB. Na ten moment na lepszej pozycji są Real Madryt oraz Manchester City, które z pewnością mogą zaoferować większe pieniądze zarówno Borussii, jak i samemu piłkarzowi.
Kontrakt Bellinghama z BVB obowiązuje do końca czerwca 2025 roku.