Przez kilka lat kibice Monaco przeżywali niesamowite momenty ze względu na występy swojej ulubionej drużyny. Największym sukcesem było oczywiście efektowne mistrzostwo Francji w sezonie 2016/2017. Obecne rozgrywki znacząco odbiegają od tamtego czasu. Czyżby nastał czas przeciętności w Księstwie?
Świetnie wyniki mają także swoje minusy. Po triumfie w Ligue 1, na piłkarzy Monaco ustawiła się ogromna kolejka. Zarząd klubu nie był w stanie zatrzymać wszystkich kluczowych zawodników, dlatego drużynę opuścili m.in. Kylian Mbappe, Bernardo Silva, Benjamin Mendy czy Tiemoue Bakayoko. Strata tych piłkarzy znacząco wpłynęła na grę Monaco. Poniżej oczekiwań prezentowali się także nowi zawodnicy, tacy jak Keita Balde czy Youri Tielemans.
Ostatecznie sezon po utracie największych gwiazd nie zakończył się tragicznie. „Czerwono-Biali” zajęli drugie miejsce w lidze, tracąc do PSG 13 punktów. Inaczej możemy mówić o Lidze Mistrzów. Zespół z Księstwa zajął ostatnie miejsce w grupie, ulegając FC Porto, RB Lipsk oraz Besiktasowi. Zakończenie tych rozgrywek tylko z dwoma punktami oraz bilansem 6:16 to niewątpliwie wielka porażka.
Wielu kibiców po sezonie 2017/2018 zastanawiało się, jaki plan założy zarząd klubu na letnie okno transferowe. Czy klub ponownie włączy się realnie w walkę o mistrzostwo, czy jednak ponownie Monaco straci ważnych zawodników. Po zakończeniu okna, można bardziej wskazywać na tę drugą opcję. Klub opuścili m.in. Thomas Lemar oraz Fabinho. Ci dwaj piłkarze mieli niewątpliwie ogromny wpływ na wyniki drużyny w pamiętnym sezonie. Monaco zasilili natomiast tacy piłkarze jak Aleksandr Golovin czy Willem Geubbels. Obaj jednak od początku sezonu zmagają się z urazami. Dodatkowo kontuzji nabawił się Rony Lopes. Portugalczyk w zeszłym rozgrywkach często ratował swój zespół, strzelając kilka naprawdę ważnych bramek.
Utrata kolejnych zawodników oraz liczne kontuzje spowodowały, że Monaco jest aktualnie w bardzo nieciekawym miejscu. Klub zajmuje obecnie dopiero 15. miejsce w tabeli z jednym zwycięstwem, dwoma remisami oraz dwiema porażkami.
Czy zatem jesteśmy świadkami tego o czym mówiło wielu ekspertów po sezonie 2016/2017? Czyżby Monaco po sprzedaży wielu ważnych zawodników wpadło w marazm? Ostatnie wyniki klubu wszystko na to wskazują.
