„Nie wiedziałem, że jest on doktorem” – temat starcia Ramosa z Salahem trwa w najlepsze

Starcie Ramosa z Salahaem nadal nie schodzi z pierwszych stron gazet

Mimo, że od zakończenia finału Ligi Mistrzów minęły już niemal dwa tygodnie, starcie Mohameda Salaha i Sergio Ramosa wciąż jest szeroko komentowane. Po raz pierwszy głos w tej sprawie postanowił zabrać sam oskarżony.

Kilka dni temu media obiegły informacje, że Loris Karius przez niemal połowę spotkania w Kijowie grał ze wstrząśnieniem mózgu. Winnym całej sytuacji oczywiście został Sergio Ramos, ale niewiele osób zdaje sobie sprawę, że Hiszpana w stronę Niemca popchnął…zawodnik Liverpoolu – Virgil van Dijk.

Z tego powodu obrońca Realu Madryt na zgrupowaniu reprezentacji dość ostro skomentował wszystkie zarzuty pod jego adresem: – Starcie z Salahem? Nie chciałem się wypowiadać na ten temat, ale media za bardzo to wyolbrzymiają. Jeśli popatrzymy na tę sytuację, Mohamed pierwszy złapał moje ramie, co przyczyniło się do mojego upadku. Narracja dziennikarzy jest taka, że założyłem mu chwyt rodem z judo. Teraz wiele mówi się, że ich bramkarz także popełnił błędy, ponieważ przeze mnie doznał wstrząśnienia mózgu. Brakuje tylko tego, żeby Firmino oskarżył mnie o to, że się przeziębił, ponieważ spadła na niego kropla mojego potu. To jakiś absurd.

Po meczu rozmawiałem z Salahem i wówczas wszystko było w porządku. Mógł oczywiście wystąpić na lekach przeciwbólowych w drugiej połowie, co mi się czasami zdarzało. Wydaję mi się, że to zdarzenie nie było czymś wielkim, ale jeśli wplątany w nie jest Ramos, natychmiast trzeba to wyolbrzymić. Być może fakt, że jestem piłkarzem Realu Madryt i często wygrywamy Ligę Mistrzów, ma tutaj determinujące znaczenie – zakończył Ramos.

Trudno się z Hiszpanem oczywiście nie zgodzić. Cała ta sprawa śmierdzi na kilometr, tym bardziej, że – jak już zostało wspomniane – inicjatorem starcia Kariusa z Ramosem był podopieczny Juergena Kloppa.

Słowa Ramosa nie przeszły oczywiście bez echa. Selekcjoner reprezentacji Egiptu, Hector Cuper, postanowił odpowiedzieć defensorowi: – Nie jestem doktorem, więc nie umiem ocenić tej sytuacji. Wydaję mi się jednak, że Sergio Ramos także nim nie jest. Moim zdaniem Salah odniósł poważną kontuzję, ale jesteśmy dobrej myśli i patrzymy optymistycznie na jego szanse gry w mistrzostwach świata.

Czy to koniec przepychanki pomiędzy Ramosem a Egiptem i Liverpoolem? Wydaję nam się, że niekoniecznie.

Załóż konto w ETOTO i odbierz zakład bez ryzyka do kwoty 100 zł

Komentarze

komentarzy