Nie będzie hitowych starć w półfinałach Carabao Cup. Wyłamał się Manchester United

Manchester City
Emocji w ćwierćfinałowych spotkaniach nie zabrakło [bbc sport]
Wylosowane ćwierćfinałowe pary Carabao Cup nie zapowiadały tylu emocji. Choć każdy zdawał sobie sprawę, że drużyny z TOP6 zdecydują się na kilka roszad w składzie, to i tak oba Manchestery, Chelsea oraz Arsenal byli faworytami w swoich meczach. Jednej z tych ekip nie udało się zrealizować zadania. 

Mowa oczywiście o Manchesterze United. „Czerwone Diabły” sensacyjnie przegrały na wyjeździe z Bristol City po bramce w 93. minucie, strzelonej przez Koreya Smitha. Klub z Championship dokonał zatem niesamowitego osiągnięcia, awansując do 1/2 finału Carabao Cup.

Reszta faworytów nie zawiodła, choć emocji nie brakowało do samego końca. Drużyna Pepa Guardioli zapewniła sobie awans dopiero po serii rzutów karnych, natomiast piłkarze Chelsea musieli szybko ratować sytuację, kiedy to w 90. minucie wyrównującą bramkę strzelił Dan Golsing. Podopieczni Antonio Conte zdążyli jednak odpowiedzieć golem Alvaro Moraty, 60 sekund później.

Najspokojniej podczas ćwierćfinałów było na Emirates. „Kanonierzy” skromnie wygrali z West Hamem po golu Danny’ego Welbecka w pierwszej części spotkania. Mimo iż wynik cały czas był na styku, goście w tym meczu byli tylko tłem. Potwierdzają to statystyki „Młotów”. Brak celnych strzałów na bramkę i tylko jedno uderzenie niecelne – z takimi wynikami nie da się chociażby zremisować spotkania.

Po środowym meczu United, poznaliśmy zatem wszystkich półfinalistów: Arsenal, Manchester City, Chelsea oraz Bristol City. Z pewnością wszystkie trzy ekipy z Premier League liczyły na wylosowanie outsidera. Najwięcej szczęścia miała ekipa z Manchesteru i to właśnie piłkarze Pepa Guardioli zmierzą się z zespołem Championship w półfinale.

Czeka nas zatem kolejne starcie Chelsea z Arsenalem. Którzy kibice mogą być bardziej zadowoleni z tego losowania? Patrząc na ostatnie mecze „The Blues” z „Kanonierami”, lepsza atmosfera może panować w obozie Arsenalu. Arsene Wenger wygrał z Antonio Conte trzykrotnie, dwukrotnie górą byli piłkarze Chelsea, a raz padł remis. Najistotniejsze są jednak spotkania, w których zawodnicy Arsenalu mogli cieszyć się ze zwycięstwa. „Kanonierzy” wygrali w finale FA Cup z „The Blues” oraz w meczu o Tarczę Dobroczynności. Chelsea natomiast wygrała raz w lidze oraz podczas przedsezonowego tournee.

Pierwsze mecze półfinałów zostaną rozegrane 9 oraz 10 stycznia, natomiast rewanżowe spotkania 23 oraz 24 stycznia.

Fortuna: Odbierz 100 zł na zakład bez ryzyka lub 20 zł ZA DARMO + bonus od depozytu do kwoty 400 zł

Komentarze

komentarzy