Wanda, która zamieszka z Atletico

nowy-stadion-atleico

Nowy sezon Atletico Madryt zainauguruje już poza Vicente Calderon. Domem „Los Colchoneros” będzie stadion, który przyjął roboczą nazwę La Peineta, ale to wszystko do czasu. Oficjalną nazwą będzie Wanda Metropolitano. Chińczycy za około 10 milionów euro rocznie wykupili prawa na pięć lat do tytularnego sponsoringu nowego obiektu w stolicy Hiszpanii.

Nowa oficjalna nazwa składa się dwóch części. Pierwszy człon pochodzi od nazwy spółki, która posiada już 20% akcji Atletico, a teraz wchodzi w kolejny aspekt sponsoringu ekipy Diego Simeone. Drugi odnosi się do poprzedniej areny, na której „Rojiblancos” rozgrywali swoje mecze w latach 1926–1966, czyli stadionu Metropolitano. Nazwa stadionu nie budzi dużych emocji wśród kibiców „Atleti” – wszak „Barca” może być z Rakutenem, to i w Madrycie mogą mieć swoją Wandę.

Gorzej sprawa ma się z nowym herbem, który zostanie zmieniony niemal równocześnie z przeprowadzką do nowego domu. Sami oceńcie, czy ewolucja herbu jednego z najbardziej zasłużonych hiszpańskich klubów idzie w dobrym kierunku:

herb-atletico

Trudno zrozumieć, czym się kierowano przy wyborze emblematu, który będzie reprezentował markę Atletico, ale po raz pierwszy zaokrągleniu uległa górna część herbu, dodatkowo modyfikacji uległa kolorystyka niedźwiedzia oraz drzewa. Wszystko poszło w kierunku koloru niebieskiego, który wyparł elementy czarne i zielone. Cóż, bawienie się przy symbolach klubowych nigdy nie będzie dobrym pomysłem, o czym nie raz przekonywali się właściciele i przykładów daleko nie trzeba szukać – Salzburg, „trumna” w herbie Legii itd.

Komentarze

komentarzy