W momencie, gdy Leo Messi opuścił Barcelonę, wielu sympatyków „Dumy Katalonii” zastanawiało się, kto przejmie numer po Argentyńczyku. Przepisy LaLiga powodowały bowiem, iż zastrzeżenie numeru nie wchodziło w grę. Zespół z Camp Nou w końcu zaprezentował nową „dziesiątkę”. Prestiżowy numer otrzymał Ansu Fati.
Barcelona zmaga się z poważnymi problemami finansowymi, więc żaden kibic hiszpańskiej ekipy z pewnością nie spodziewał się owocnego okna transferowego. W „Dumie Katalonii” spełnił się jednak najgorszy scenariusz. Klub opuścił bowiem Leo Messi. Dodatkowo drużyna pożegnała Antoine’a Griezmanna, kolejnego kluczowego zawodnika.
Ansu Fati przejął numer Messiego
Wielu sympatyków Barcelony zastanawiało się, kto przejmie numer po Messim. Dość przeciętna kadra i brak wyraźnego lidera sprawiły, iż wybór wydawał się dość prosty.
Our new number 🔟
Made in La Masia 💙❤️
⭐️ @ANSUFATI ⭐️ pic.twitter.com/co6NcpjxOx— FC Barcelona (@FCBarcelona) September 1, 2021
Dziesiątkę otrzymał Ansu Fati, który wraca powoli do treningów po poważnej kontuzji. W szeregach „Dumy Katalonii” panuje przekonanie, iż 18-latek może zostać w przyszłości liderem Barcelony.