Matty Cash już wkrótce zadebiutuje w reprezentacji Polski. Defensor Aston Villi jest na zgrupowaniu naszej kadry i zapewne otrzyma szansę w jednym z dwóch spotkań, a może zagra nawet w dwóch meczach. W rozmowie z „The Guardian”, Matty Cash wypowiedział się na temat całego procesu dołączenia do kadry. Prawy defensor przyznał, iż sprawa nabrała tempa, gdy nastąpiła zmiana na stanowisku prezesa PZPN.
Trzeba przyznać, że proces przyznania polskiego obywatelstwa Cashowi przebiegł bardzo sprawnie. Konkretne doniesienia pojawiły się we wrześniu, a już pod koniec października 24-latek otrzymał odpowiednie dokumenty, więc dostał powołanie na listopadowe zgrupowanie kadry.
Zadecydowała zmiana prezesa?
W rozmowie z „The Guardian” o całym procesie dołączenia do reprezentacji Polski wypowiedział się Matty Cash. Piłkarz Aston Villi zdradził, iż poprzedni prezes niechętnie podchodził do tego pomysłu. Sytuacja uległa zmianie, gdy stanowisko przejął Cezary Kulesza – Myślę, że poprzedni prezes nie chciał mnie wysłuchać. Nie było to oczywiście nic osobistego lub niegrzecznego. Po prostu nie był zwolennikiem pomysłu mojej gry dla Polski. Sytuacja uległa zmianie, gdy pojawił się nowy prezes. Był bardzo pomocny i chciał zrobić to szybko, podobnie jak selekcjoner. To wszystko sprawiło, iż udało się sprawnie przejść przez cały proces.