Szerokim echem odbił się wywiad Romelu Lukaku dla Sky Sport. Belgijski snajper „wzdychał” do Interu i kibiców włoskiego klubu. Słowa napastnika rozwścieczyły sympatyków „The Blues”, a także sztab oraz zarząd londyńskiego klubu. Według ostatnich doniesień mediów, Thomas Tuchel wyciągnął konsekwencje. Lukaku nie zagra w dzisiejszym spotkaniu z Liverpoolem.
Drugi start Lukaku w Chelsea był obiecujący. 28-latek strzelił gola w starciu z Arsenalem, a następnie dwukrotnie trafił do siatki w meczu z Aston Villą oraz zdobył decydującą bramkę w meczu z Zenitem. Od połowy września do początku grudnia Belg nie strzelił gola. Po części był to efekt problemów zdrowotnych.
Ostatnie dwa występy Romelu Lukaku były bardzo przyzwoite. Belg dał dobrą zmianę w meczu z Aston Villą, strzelając gola na 2:1 oraz wywalczając rzut karny, a także trafił do siatki w zremisowanym 1:1 starciu z Brighton.
Lukaku nie zagra z Liverpoolem?
Sielanka w Chelsea skończyła się w momencie, gdy Sky Sport opublikowało wywiad Lukaku. 28-latek otwarcie mówił o powrocie do Interu, przepraszał kibiców włoskiego klubu za okoliczności jego przenosin do Londynu. Słowa zaskoczyły sztab szkoleniowy oraz zarząd Chelsea, a przede wszystkim rozwścieczyły kibiców „The Blues”.
Na przedmeczowej konferencji prasowej poprzedzającej starcie z Liverpoolem, Thomas Tuchel bardzo dyplomatycznie wypowiedział się o Lukaku. Według ostatnich doniesień mediów, szkoleniowiec londyńskiego zespołu był bardzo zły na zaistniałą sytuację. Jak twierdzi David Ornstein z „The Athletic”, Lukaku nie znajdzie się w kadrze na mecz z Liverpoolem.