Nadal nie poznaliśmy nazwiska nowego trenera reprezentacji Polski. Komunikat PZPN daje jasno do zrozumienia, iż musimy uzbroić się w cierpliwość. Według ostatnich doniesień mediów, jeden z głównych, a może i najważniejszy kandydat – Marcel Koller odrzucił w czwartek ofertę PZPN.
Wiele wskazywało na to, iż Adam Nawałka to faworyt do posady selekcjonera. Postawa Cezarego Kuleszy jest jednak jednoznaczna. Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej celuje w innych trenerów, a Adam Nawałka wydaje się „bezpieczną” opcją, która może poczekać.
Marcel Koller odrzucił ofertę PZPN
Jednym z głównym kandydatów był Marcel Koller, szwajcarski szkoleniowiec, który w przeszłości prowadził m.in. reprezentację Austrii czy niemieckie kluby VfL Bochum oraz Koln. Ostatnim przystankiem w karierze 61-latka było z kolei FC Basel.
Cezary Kulesza widział Kollera w roli selekcjonera reprezentacji Polski. Jak twierdzi jednak szwajcarski dziennikarz Andreas Boni, Koller odrzucił ofertę PZPN, choć wszystkie warunki umowy były już uzgodnione. Czy w takim wypadku to Adam Nawałka ostatecznie zostanie selekcjonerem? Wiele na to wskazuje.