Bardzo ciekawie zapowiada się letnie okno transferowe w wykonaniu Chelsea. Londyński klub stracił dwóch, ważnych środkowych obrońców. Wiele wskazuje na to, że z klubem pożegna się (przynajmniej na jakiś czas) najdroższy piłkarz w historii Chelsea, czyli Romelu Lukaku. Według ostatnich doniesień mediów, Chelsea jest otwarta na przeprowadzkę Belga do Interu. Nawet na zasadzie wypożyczenia.
Zupełnie inaczej kibice „The Blues” wyobrażali sobie ponowną przygodę Romelu Lukaku na Stamford Bridge. Belg miał rozwiązać problem związany z brakiem lidera w kontekście zdobywania bramek. Tymczasem po całkiem obiecującym początku, Lukaku złapał kontuzję, a później nie zdołał wrócić na odpowiedni poziom.
Do tego dochodzi kontrowersyjny wywiad Lukaku, w którym belgijski napastnik „wzdychał” do Interu. Tym zachowaniem 29-latek stracił poparcie kibiców. Z tygodnia na tydzień, przyszłość Romelu na Stamford Bridge wydawała się coraz mniej prawdopodobna.
Lukaku wróci do Interu?
Jeśli wierzyć włoskim mediom, Romelu Lukaku nie kryje się z chęcią powrotu do Mediolanu. Napastnik „The Blues” miał nawet wypisywać do byłych kolegów z drużyny, a także przedstawicieli Interu. Od kilku dni zarząd włoskiego klubu bada możliwość sprowadzenia Romelu Lukaku.
Jak informuje Gianluca Di Marzio, Chelsea jest otwarta na wypożyczenie Belga. Z kolei Gazzetta dello Sport dodaje, że londyński klub może oczekiwać transakcji wiązanej. Niewykluczone, że w drugą stronę pójdzie jeden z trójki Lautaro Martinez, Skriniar oraz Bastoni. W najbliższych dniach obie strony ponownie zasiądą do rozmów.