Szerokim echem odbił się tekst Szymona Jadczaka opublikowany w serwisie Wirtualna Polska. Dziennikarz śledczy wziął pod lupę telefony selekcjonera reprezentacji Polski wykonywane do „Fryzjera”. Jak się okazuje, Czesław Michniewicz postanowił pozwać Szymona Jadczaka. Informację potwierdził adwokat trenera.
Po raz kolejny do opinii publicznej wrócił temat słynnych rozmów Czesława Michniewicza z „Fryzjerem”. Jak wiadomo, tę kwestię poruszono w momencie, gdy 52-latek został selekcjonerem reprezentacji Polski. Ponowny szum jest efektem tekstu Szymona Jadczaka, który pojawił się w serwisie Wirtualna Polska.
Michniewicz pozwie Jadczaka
W rozmowie z „Faktem”, adwokat Piotr Kruszyński poinformował, iż Czesław Michniewicz pozwie Szymona Jadczaka o zniesławienie – W imieniu pana trenera skieruję do sądu akt oskarżenia z artykułu 212, czyli o zniesławienie. Jest to przestępstwo prywatnoskargowe. Pan Jadczak pomawia pana trenera Michniewicza o korupcję, o ustawianie meczów, nie mając ku temu żadnych dowodów. Same bilingi rozmów nie mogą świadczyć o przestępstwie.
Co ciekawe, Piotr Kruszyński to adwokat, który bronił w przeszłości „Fryzjera”.